50% taniej! Pokonaj rynek w 2025 dzięki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Fed pod presją: coraz więcej głosów nawołujących do zaostrzenia polityki pieniężnej

Opublikowano 28.03.2022, 11:41

W zeszłym tygodniu decydenci Rezerwy Federalnej wysłali szereg komunikatów sygnalizując swoją gotowość do, jeśli będzie to konieczne, bardziej agresywnego podnoszenia stóp procentowych na froncie walki z inflacją.

Przewodniczący Fed Jerome Powell, grał tu pierwsze skrzypce, zaznaczając w zeszły poniedziałek, że Fed zrobi wszystko, aby stłumić inflację. Przemawiając na dorocznej konferencji poświęconej polityce gospodarczej National Association for Business Economics, stwierdził:

„Podejmiemy niezbędne kroki, aby zapewnić powrót do stabilności cen. W szczególności, jeśli stwierdzimy, że wymagane jest bardziej agresywne działanie poprzez podniesienie stopy funduszy federalnych o więcej, niż 25 punktów bazowych na spotkaniu lub spotkaniach, tak zrobimy. Jeśli dojdziemy do wniosku, że musimy zaostrzyć politykę, wyjść poza neutralność i przyjąć bardziej restrykcyjną postawę, tak też uczynimy”.

Wielu decydentów powiela tę determinację, skłaniając ekonomistów do rozpoczęcia uwzględniania znacznie większych wzrostów stopy jednodniowych funduszy federalnych.

Prezes Fed z Chicago - Charles Evans, który zwykle jest gołębi powiedział, że jest otwarty na podnoszenie stopy procentowej o 50 punktów bazowych, na każdym posiedzeniu. „Chcemy być ostrożni, chcemy być pokorni i elastyczni i przejść dość szybko do neutralności - może 50 pomoże, jestem na to otwarty” – powiedział w odpowiedzi na pytanie podczas konferencji w Detroit.

Kolejny „gołąb”, tj. szefowa Fed z San Francisco - Mary Daly dodała od siebie, że zarówno podwyżka stóp procentowych o 50 punktów bazowych, jak i początek zmniejszania portfela obligacji Fed mogą znaleźć uzasadnienie na majowym posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.

Daly miała mnóstwo wymówek, dlaczego FOMC tak się mylił w kwestii inflacji.  Przyjmowanie szczepionek nie było tak powszechne, jak oczekiwano, rodzice musieli zostać w domu, aby opiekować się dziećmi, utrzymywały się problemy z łańcuchem dostaw, popyt konsumentów przekroczył oczekiwania, itp., itd... Nasuwa się pytanie: dlaczego po prostu nie podjęli działań wcześniej? Wiele osób miało rację, ale niemal żadna z nich nie była decydentem w Fed.

John Williams szef nowojorskiego Fed i wiceprzewodniczący FOMC, również użył słowa „elastyczny” (a może jakieś konkrety?) mówiąc o działaniach Fed.

„Jaka decyzja okaże się właściwa w danym momencie, zależeć będzie od rozwoju sytuacji. Jeśli wypada podnieść stopy procentowe o 50 punktów bazowych na posiedzenie to myślę, że powinniśmy to zrobić. Jeśli wypada podnieść o 25, to tak należy uczynić. Nie widzę powodu, aby nie zagłosować za jedną lub drugą opcją”.

Analitycy zaczęli określać swoje oczekiwania, począwszy od dwóch podwyżek o pół punktu na następnych dwóch spotkaniach, a następnie o ćwierć punktu podczas pozostałych czterech spotkań w tym roku, do kolejnej prognozy mówiącej o czterech podwyżek o pół punktu, a następnie dwóch o ćwierć punktu. Materializacja tej drugiej prognozy doprowadziłaby Fed do blisko 3% na koniec roku.

Jednak David Marsh, przewodniczący Oficjalnego Forum Instytucji Monetarnych i Instytucji Finansowych (OMFIF) i wieloletni obserwator polityki pieniężnej, wskazał na możliwość, iż banki centralne wycofają się z prowokowania recesji poprzez zbyt agresywne podnoszenie stóp procentowych. Wojna w Ukrainie sprawia, że ​​stwarzanie trudności politykom jest dla nich ryzykowne.

Ten konflikt może potrwać, a banki centralne mogą po prostu machnąć ręką na inflację.

Jak napisał Marsh w zeszłotygodniowym komentarzu OMFIF:

„Wzrośnie prawdopodobieństwo, że banki centralne dojdą do wniosku, iż okres inflacji powyżej 5% jest mniejszym złem, niż recesja”.

W każdym razie, rośnie obawa, że ​​Fed i inne banki centralne nie będą w stanie przygotować „miękkiego lądowania” dla gospodarki. Coraz częściej mówi się o „recesji wzrostu”, co oznacza wolniejszy wzrost gospodarczy i niewielki wzrost bezrobocia, gdy banki centralne zastosują hamulce monetarne.

Te alternatywne scenariusze mogą być bardzo pobożnym życzeniem. Wiemy na pewno, że inflacja rośnie i prawdopodobnie utrzyma się na wzrostowej ścieżce, a decydenci konsekwentnie jej nie doceniali.

 

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.