Zgarnij zniżkę 40%

FED nie dał pretekstu do odbicia dolara?

Opublikowano 27.07.2017, 12:35
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Kluczowe informacje z rynków:


 USA: FED jednomyślnie zdecydował na zakończonym w środę wieczorem posiedzeniu o utrzymaniu dotychczasowych parametrów w polityce pieniężnej. W komunikacie napisano, że zmiany w bilansie FED mogą rozpocząć się „relatywnie szybko”, co może oznaczać, że informacja o zainicjowaniu procesu jego redukcji może zostać podana już na wrześniowym posiedzeniu. Nieznacznie zmieniono opis dotyczący inflacji bazowej wskazując obecnie, że znajduje się ona poniżej 2 proc., podczas kiedy w czerwcu mowa była o tym, że „ostatnio spadła”, oraz, że pozostaje „nieco poniżej 2 proc.”. Niemniej oceny dotyczące tego, że w średnim okresie powinna ona zmierzać w stronę celu, a także te dotyczące dalszego, umiarkowanego tempa wzrostu aktywności gospodarczej, co ma pozwolić na dalszy, stopniowy wzrost stóp procentowych, zostały podtrzymane.

 AUSTRALIA: Ceny importu w II kwartale spadły o 0,1 proc. k/k (szacowano ich wzrost o 0,7 proc. k/k), a z kolei ceny eksportu spadły o 5,7 proc. k/k (oczekiwano -5,5 proc. k/k).

 CHINY: Zyski firm działających w sektorze przemysłowym wzrosły w czerwcu o 19,1 proc. r/r wobec 16,7 proc. r/r w maju.

 EUROSTREFA/ NIEMCY: Indeks nastrojów konsumenckich Gfk liczony na sierpień wzrósł do 10,8 pkt. z 10,6 pkt. (szacowano 10,6 pkt.).

Opinia: Nieznaczne zmiany w komunikacie FED dotyczące inflacji bazowej, która „obecnie pozostaje poniżej 2 proc.”, a także fakt, że proces redukcji bilansu FED może rozpocząć się „relatywnie szybko”, zostały odebrane przez rynek jako sygnał, że szanse na podwyżkę stóp procentowych na wrześniowym posiedzeniu są niewielkie. Tylko, że takie były już od jakiegoś czasu. Patrząc na oczekiwania bazujące na modelu CME FEDWatch jedynym terminem nad którym można by się zastanawiać był i jest grudzień, chociaż prawdopodobieństwo takiego ruchu wciąż nie przekracza tu 50 proc. (obecnie 46,8 proc.). Tym samym wczorajszy przekaz ze strony FED niczym zbytnio nie zaskoczył, chociaż wzmianka dotycząca redukcji bilansu FED powinna nieznacznie wspierać dolara, a także rynek długu.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Tymczasem to zachowanie się długu (spadek rentowności) doprowadziło wczoraj do powrotu słabości dolara. Wydaje się, że rynek po prostu odczekał kilka dni, aby po komunikacie FED ponowić wcześniejszą grę zgodnie z obowiązującym średnioterminowym trendem. To sprawia, że dopiero seria lepszych informacji (ustawy podatkowe i gospodarcze), czy też danych (konkretnie tych powiązanych z inflacją), mogłaby sprawić, że zdaje się, że dominująca obecnie (?) grupa inwestorów, miałaby mocne preteksty do ponownego przemyślenia w którym miejscu na globalnej mapie trendów znajduje się obecnie dolar.

Tymczasem dzisiejszy kalendarz makro nie daje zbyt dużo pola w tej sprawie. Dzisiaj o godz. 14:30 opublikowane zostaną dość zmienne ze swojej natury dane nt. zamówień na dobra trwałego użytku w czerwcu , oraz tradycyjnie już odczyty cotygodniowego bezrobocia. Ciekawiej może być jutro, kiedy to poznamy odczyty dotyczące PKB za II kwartał.

Słabość dolara obserwowana po informacjach z FED sprawiła, że przetestowany został rejon mocnego wsparcia przy 93 pkt. (fioletowa linia), jaki był wskazywany w Tygodniku FX. To kluczowy poziom oparty o minima z 2015 i 2016 r., od którego może wiele zależeć. Wydaje się, że nie należy przekreślać scenariusza możliwego odbicia się dolara w najbliższych miesiącach, chociaż wcześniej rynek może budować kilkutygodniową bazę (w sierpniu?) pod taki ruch.

Wykres tygodniowy FUSD

Zwłaszcza, że na prezentowanym ostatnio często wykresie FNOTE10 (benchmarku 10-letnich obligacji rządu USA) wiele się nie zmieniło. W widocznym ujęciu tygodniowym nadal bardziej prawdopodobne są spadki, a zatem odbicie rentowności.

Wykres tygodniowy FNOTE10


Ostatnio cały czas pod górę pnie się EUR/USD, korzystając z rosnących oczekiwań, że na jesieni Europejski Bank Centralny przedstawi „rewolucyjne rozwiązania” w temacie tzw. programu wyjścia z ultra-luźnej polityki. Abstrahując od słuszności takiego podejścia (ze strony ECB nie padło nigdy słowo „tapering”), walka przeciw obowiązującemu trendowi, nie była ostatnio opłacalna. Niemniej szersze spojrzenie na parę EUR/USD pokazuje nam kilka ważnych rzeczy. W rejonie 1,1735 mamy 38,2 proc. zniesienia dla ruchu spadkowego z lat 2014-16, a przy 1,18 można wyznaczyć górne ograniczenie hipotetycznego, przyspieszonego kanału wzrostowego od kwietnia. Na razie pierwszy z poziomów został naruszony (szczyt wypadł przy 1,1775), drugi nie. Jeżeli w najbliższych dniach nie uda się wyjść trwale ponad rejon 1,18, to wzrośnie prawdopodobieństwo scenariusza spadkowego. W takim układzie kluczem będzie zachowanie się notowań wokół wsparcia przy 1,1615 (dawny szczyt z maja ub.r.), które wczoraj zostało wybronione.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Wykres dzienny EURUSD

Słabszy dolar po komunikacie FED sprawił, że mieliśmy udaną próbę wybicia nowego szczytu na AUD/USD. Na poniższym wykresie dobrze jednak widać, że dotarliśmy do górnego ograniczenia „pasma wzrostowego”, a ruch nie został zbytnio potwierdzony przez dzienny RSI 9. Stąd też późniejsze cofnięcie się w dół i widoczna obecna świeca doji, nie powinny być dużym zaskoczeniem. Fundamentalnie nie należy zapominać o „gołębich” słowach przedstawicieli RBA, jakie padły w ostatnich dniach.

Wykres dzienny AUDUSD

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.