Umocnienie USD
Kolejny zryw popytu na rynku dolara amerykańskiego spowodował umocnienie USD był przyczyną dość dynamicznych zmian na wykresach głównych par. Jak widać na pierwszym z załączonych niżej wykresów, indeks dolarowy (cenowy) dotarł ponownie do ważnej strefy oporów, która to poprzednio zatrzymała zapędy wzrostowe tej waluty. Oznacza to, że ponownie zobaczymy walkę o dalszy kierunek trendu dolara.
W podobnej sytuacji jest kilka z głównych par, a to sugeruje, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin ważyć się będą losy oglądanych dotychczas trendów.
EUR/USD
Jeśli chodzi o główną parę dolarową czyli EUR/USD, to wyraźny ruch w dół spowodował przełamanie dolnego ograniczenia kanału wzrostowego i tym samym zanegował formację klina, o której pisałem w ostatnich raportach.
Co zatem dalej z tym rynkiem ? Generalnie, wybicie dołem z kanału to klasyczny sygnał sprzedaży. Jak wynika z zasad ruchu mierzonego, modelowym celem dla tej pary powinny być okolice 1.1630. Moim jednak zdaniem, ze względu na struktury budujących się od końca sierpnia ruchów nie można wykluczyć budowania na tej parze jakiejś bardziej rozległej konsolidacji w postaci np. poziomego trójkąta rozszerzającego się. Przy takiej interpretacji, pierwszych ważnych wsparć dla tego rynku szukałbym na 1.1820. Jeśli to wsparcie zostałoby pokonane, to dopiero wówczas droga w kierunku 1.1630 zostałaby otwarta.
Co byłoby sygnałem budowania ww. konsolidacji ?
Test okolic 1.1820 i wyraźne odbicie z ponownym wejściem do prezentowanego wyżej kanału (powrót nad 1.1970). Jak zatem widać sytuacja techniczna EUR/USD nieco się skomplikowała. Tak to bywa kiedy ważą się losy średnioterminowego trendu, a bodźców zewnętrznych, które mogłyby wzmocnić reakcje inwestorów póki co nie ma.
GBP/USD
Wyraźny ruch w dół zapowiadany w ostatnich raportach wystąpił na rynku GBP/USD, a kurs tej pary dotarł w pobliże modelowych celów wskazywanych przeze mnie w poprzednich raportach.
Tym samym ważą się obecnie losy dalszego trendu tej pary. Na obecnym etapie reakcja inwestorów na test wsparć jest dość słaba. Jak widać na poniższym wykresie po teście ważnych wsparć kurs GBP/USD zdołał jedynie zbudować lokalny trend boczny, który dodatkowo na obecnym etapie ma strukturę korekcyjną.
Moim zdaniem jeśli kurs omawianej pary zejdzie poniżej 1.3190, to droga do pokonania ostatnich minimów zostałaby otwarta. Miałoby to negatywne konsekwencje dla inwestorów liczących na dalsze wzrosty w średnim horyzoncie czasowym, gdyż od szczytu z 13 września na danych intraday ukształtowałby się impuls spadkowy.
W takim przypadku w krótkim terminie należałoby oczekiwać odbicia, ale w dłuższym kontynuacji spadków. Z drugiej strony co byłoby sygnałem pro wzrostowym dla omawianej pary ? Dla mnie powrót ponad 1.3255. W takim przypadku droga do górnego ograniczenia prezentowanego na pierwszym z powyższych wykresów kanału (1.3395) zostałaby otwarta.