Wtorkowe wystąpienie Powella przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów przyczyniło się do umocnienia waluty amerykańskiej. Dzisiaj z kolei ten sam raport nt. polityki monetarnej zostanie przedstawiony przez szefa Rezerwy Federalnej przed Komisją Bankową Senatu USA. W związku z powyższym, że rynki znają treść wystąpienia i pozytywnie zareagowały na jastrzębie stanowisko Powell’a oraz dobre perspektywy dla koniunktury w USA, to ewentualne lepsze dane dla dolara mogą sprzyjać umocnieniu waluty amerykańskiej. Dzisiaj przede wszystkim uwaga inwestorów będzie koncentrować się na odczycie preferowanej przez Fed miary inflacji, czyli bazowego wskaźniku PCE. Należy nadmienić, że wspomniany wskaźnik utrzymuje się poniżej celu inflacyjnego Fed od 2012 roku. Na przełomie 2016 i 2017 roku indeks bazowy PCE zaczął oddalać się od poziomu 2,0% i w styczniu tego roku wyniósł 1,5% r/r. Konsensus rynkowy zakłada, że w lutym wartość wskaźnika ustabilizowała się także na poziomie 1,5%, jednakże wobec wyższych styczniowych odczytów inflacji CPI być może jego wartość zaskoczy. W odniesieniu do wskaźnika PCE spodziewane jest wyhamowanie jego wartości do 1,6% z 1,7% w skali roku. W sytuacji wyższych odczytów niż zakłada konsensus rynkowy, wśród uczestników rynku może wzrosnąć przekonanie o tym, że inflacja powróci do celu w perspektywie kolejnych miesięcy. Poznamy także dochody i wydatki Amerykanów oraz liczbę wniosków odnośnie nowo zarejestrowanych bezrobotnych. Ponadto finalne dane odnośnie wskaźnika PMI i ISM dla przemysłu ostatecznie pokażą, jak kształtowała się aktywność w tym sektorze w lutym.
Zamknięcie świecy miesięcznej na indeksie dolara wypadło powyżej 100- i 200-okresowej średniej EMA oraz kluczowego geometrycznego wsparcia w rejonie 88,00 pkt. Jak na razie impuls w postaci jastrzębiego wystąpienia Powella dostarczył USD paliwa do odreagowania słabości obserwowanej na początku tego roku. Na głównej parze walutowej EUR/USD można także zaobserwować zejście poniżej psychologicznego poziomu 1,2200. W oczekiwaniu na raport z amerykańskiego rynku pracy, który poznamy w przyszły piątek, dolar może pozostać nieco mocniejszy. Wczorajsza rewizja amerykańskiego PKB potwierdziła, że czwarty kwartał 2017 roku był korzystny dla gospodarki USA. Antycypowane przyśpieszenie tempa wzrostu gospodarczego w 2018 roku i oczekiwania na dobry raport z amerykańskiego rynku pracy w USA w zestawieniu z deklaracją dalszych podwyżek stóp procentowych przez Fed mogą stać się impulsem do głębszej korekty na USD.
Wczorajsze ostateczne dane o wzroście PKB w IV kwartale w Polsce potwierdziły wstępny szacunek na poziomie 5,1% w skali roku. Motorem wzrostu okazały się inwestycje, które zwiększyły się o 11,3% w skali roku. Z kolei konsumpcja prywatna wzrosła o 4,9% r/r, czyli w podobnym tempie jak w poprzednich kwartałach. Eksport netto okazał się wyraźnie słabszy. Z kolei dzisiejszy odczyt wskaźnika PMI dla polskiego przemysł pokazał się nieco słabszy od oczekiwań i wyniósł w lutym 53,7 pkt. wobec 54,6 pkt. w poprzednim okresie, co wpisuję się w tendencję obserwowaną wśród indeksów aktywności dla gospodarek strefy euro.
Wyjście powyżej 50-okresowej średnie EMA w skali dziennej przyczyniło się do rozszerzenia korekty wzrostowej na USD/PLN. Notowania dzisiaj przełamały geometryczny opór w postaci 61,8% zniesienia Fibo całości impulsu spadkowego z poziomu 3,5132 kontynuując ruch wzrostowy z zakresie chmury ichimoku. Nieco lepszy sentyment do dolara w ostatnich dniach a także układ techniczny powinien sprzyjać dalszym wzrostom tej pary w okolice górnego ograniczenia chmury, czyli w okolice 3,4500, które wypadają nieco poniżej 100-okresowej średniej EMA w interwale dziennym. Najbliższe wsparcie to okolice 3,4050-3,4100.
Ustabilizowanie się sytuacji na rynkach akcji zaowocowało także wyhamowaniem spadków na parze USD/JPY. W dniu 16.II. w skali dziennej pojawiła się formacja młota, która stała się impulsem do odreagowania obserwowanego w ostatnim czasie umocnienia jena względem dolara. Aktualnie wobec nieco lepszego sentymentu do USD, para może podjąć próbę powrotu w okolice 107,75/90 jenów za dolara, gdzie znajduje się najbliższy opór. Silnym wsparciem pozostaje lokalny dołek na poziomie 105,53.