Notowania piątkowej sesji przyniosły zniżkę na krajowym rynku. Na wykresie 60-min ostatnie zachowanie jest determinowane obecnością cyklu 54 godz. Wg. tego dołek cyklu, a więc szacowany punkt odbicia w górę powinien nastąpić w połowie dzisiejszej sesji. Z racji, że nachylenie bieżącego cyklu jest prawostronne (cykl wzrostowy), szacowany dołek nie powinien sięgnąć głębiej niż poprzednie minimum, tj. 1908 pkt. Na diagramie dziennym nie dzieje się nić mocniej zwracającego uwagę. Jest utrzymany trend wzrostowy potwierdzony zarówno granicami kanału wzrostowego jak też przebiegiem średnich 15 i 30 sesyjnych. Miernik siły trendu ADX zyskuje na wartości, nawet czwartkowe harami nie zagroziło istotniej nastrojom. Potencjalnego zagrożenia można doszukiwać się w otoczeniu zewnętrznym. Futures SP500 już niemal w całości wykonały zasięg wzrostu wynikający z wcześniejszej formacji podwójnego dna (poziom docelowy 2075 pkt.), w związku z czym ryzyko mocniejszej korekty spadkowej istotnie rośnie. Przejściowo lepszy sentyment wspiera malejące ryzyko kolejnej podwyżki stóp procentowych, ale nie wiadomo na ile starczy tego „paliwa”. W ujęciu bardziej lokalnym zmiana notowań kontraktów terminowych na DAX i SP500 od piątkowego popołudnia implikuje lekko wzrostowy początek sesji dla FW20 z szacowanym otwarciem w pobliżu 1980 pkt.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/