• Próba osłabienia dolara USD
• Eurodolar poszukuje wsparcia
• Umiarkowana zwyżka na „Aussie”
• Próba osłabienia dolara USD
Dolar USD w ujęciu koszyka BOSSAUSD osłabia się o poranku o 0,14% względem poziomu wczorajszego maksimum 68,351. Amerykańska waluta napotkała opór w ujęciu koszykowym w rejonie 68,30 po wczorajszym odczycie odnośnie inflacji CPI, który pokazał dane zgodnie z konsensusem (oczek. 0,3% m/m i 2,1% r/r).
Warto zaznaczyć, że USD umacniał się przed danymi, które mogły zaskoczyć i wnieść dodatkowy argument za szybszym zaostrzaniem monetarnym w USA. Tak jednak się nie stało i dane na poziomie oczekiwań prowokują inwestorów do poszukiwania innych czynników i / lub odwracania pozycji na osłabienie amerykańskiego dolara. Jeśli do tego napięcia geopolityczne na linii Ukraina-Rosja oraz na Bliskim Wschodzie nie eskalują to kapitał powinien odpływać z bezpiecznych aktywów wycenianych w USD do np. walut rynków wschodzących, w stronę wyższego profilu ryzyka tam, gdzie są wyższe, rynkowe stopy procentowe.
• Eurodolar poszukuje wsparcia
Kurs kluczowej pary walutowej świata oscyluje przy 8 – miesięcznych minimach w rejonie 1,3454 USD, poszukując wsparcia. Eurodolar zakończył poniedziałkowy handel w rejonie 1,3465 USD i jest teraz minimalnie niżej. Nie widać jednak przesilenia podażowego, gdyż miało ono miejsce w dniu wczorajszym, więc aktualnie popyt zastanawia się czy czasem we wskazanych rejonach kursowych nie ma minimalnie większej przewagi nad sprzedającymi. Ponadto ruch z rejonu 1,3528 USD do dołka 1,3454 USD zbudowany został na słabych argumentach geopolitycznych i przy braku istotnych impulsów ze sfery makroekonomicznej.
Z technicznego punktu widzenia kurs nieznacznie wyłamuje się do dołu, pokazując lekką słabość, która powinna być zaprzestana jeśli ww. minima cenowe okażą się wsparciem lub, gdy 1,3403 – 1,3357 USD zostaną wybronione. Każde z przedstawionych minimów, wsparć jest istotne technicznie i popyt wie, że na podstawie tych barier o wiele łatwiej zbudować konsolidację z opcją wyjścia na północ lub po prostu rejon, skąd powinna wykształcić się fala odreagowania euro wobec dolara. W przypadku odnalezienia wsparcia będzie miała prawo pojawić się zwyżka, choć dopiero wyjście ponad 1,3552 USD i brak trwałego zejścia pod barierę 1,34 USD zaneguje pro-spadkowy układ sił na wykresie H4 i da szansę na podbicie do 1,3615 – 1,3650 USD. W każdym innym przypadku podaż będzie dominować, ale powinno to być powiązane z zaostrzeniem ww. czynników globalnego ryzyka i ucieczką kapitału w stronę USD.
• Umiarkowana zwyżka na „Aussie”
Kurs AUDUSD oscyluje w rejonie 0,9446 USD po odczycie inflacji CPI zmierzonej dla Australii. Wskazała ona za II kwartał 0,5% q/q i 3% w relacji rocznej. Poprzednio ceny rosły o odpowiednio 0,6% q/q i 2,9% r/r. Dane te nieznacznie minęły się z oczekiwaniami (0,6% q/q i 3,1% r/r). Inwestorzy zareagowali na te dane podbiciem wyceny AUD wobec USD i stąd mamy o poranku 0,5% umiarkowaną zwyżkę na „Aussie”. Gracze zastanawiają się czy możliwe jest dotarcie do 0,9503 USD, gdzie mamy wyraźne opory oraz punkty zwrotne skoro impet wzrostowy jest tak czytelny. Wybicie z szarego pola konsolidacji 0,9411 – 0,9334 USD górą potwierdza poprawność techniczną do zwyżkowania.
Opracował:
Michał Pietrzyca- Analityk Techniczny DM BOŚ