Europejski Bank Centralny kontra stagflacja – czy obniżki przyniosą ulgę?
W przeciwieństwie do burzliwych debat przed grudniowym posiedzeniem, przygotowania do najbliższego spotkania EBC przebiegają wyjątkowo spokojnie. Konsensus wśród decydentów rośnie, a komentarze prezes Christine Lagarde wskazują na gotowość banku do dalszego łagodzenia polityki monetarnej. Prognozy mówią o cięciu stóp o 25 punktów bazowych, co miałoby być kolejnym krokiem w dłuższym cyklu obniżek.
Obniżka stóp następuje w momencie, gdy gospodarka strefy euro zmaga się z wyjątkowo trudnymi warunkami. Powolny wzrost gospodarczy, a jednocześnie utrzymująca się inflacja, tworzą niebezpieczny mix o znamionach stagflacji. Mimo to EBC wydaje się być zdeterminowany, by spojrzeć na ten problem przez pryzmat długoterminowej strategii. Bank zakłada, że obecny wzrost inflacji jest przejściowy i skupi się na obniżeniu kosztów finansowania, aby pobudzić gospodarkę.
Grudniowe prognozy EBC, oparte na założeniu osiągnięcia stopy końcowej poniżej 2%, wyznaczają kierunek. Aby te założenia stały się rzeczywistością, konieczne będą dalsze cięcia stóp o 100 punktów bazowych.
Dlaczego dalsze obniżki są konieczne? Perspektywa na przyszłość
Obecna stopa depozytowa na poziomie 3% jest wciąż zbyt restrykcyjna dla słabnącej gospodarki. Rosnące rentowności obligacji dodatkowo pogarszają warunki finansowe w regionie. W obliczu niestabilności politycznej i niepewności gospodarczej w wielu krajach członkowskich, EBC ma ograniczone pole manewru i musi kontynuować łagodzenie polityki pieniężnej.
Choć prognozy na 2024 rok zakładały stopniową poprawę sytuacji, rzeczywistość okazała się bardziej wymagająca. W obliczu utrzymującej się słabości gospodarki, dalsze obniżki stóp procentowych wydają się nieuniknione. Docelowy poziom 2,5%, odpowiadający neutralnej stopie procentowej, może być osiągnięty w najbliższych miesiącach. Jednak jeśli gospodarka strefy euro nadal będzie wykazywać oznaki słabości, EBC może być zmuszony do zejścia poniżej tego poziomu.
Na początku 2025 roku Europejski Bank Centralny znajduje się w trudnym położeniu – z jednej strony stara się wyprzedzić krzywą inflacji, z drugiej musi przeciwdziałać dalszemu osłabieniu gospodarki. Obniżki stóp procentowych to jasny sygnał, że bank chce zapewnić większe wsparcie gospodarce. Jednak czy te działania wystarczą, by uniknąć stagnacji?