🟢 Nie przegap rynkowej szansy! Ceny wciąż rosną? 120-tysięczna społeczność Investing.com wie, jak to wykorzystać.
Dołącz do nas!
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Euro najtańsze od lat

Opublikowano 05.01.2015, 14:31
EUR/USD
-
USD/PLN
-

Obawy związane z Grecją oraz oczekiwania na dalsze luzowanie polityki monetarnej przez Europejski Bank Centralny (ECB) stały się impulsem do kontynuacji przeceny euro. Kurs EUR/USD spadł poniżej 1,20 dolara. To jeszcze nie koniec jego wyprzedaży.

Na rynku walutowym trwa przecena euro. Kurs EUR/USD, który zakończył poprzedni tydzień na poziomie 1,20 dolara, w nocy z niedzieli na poniedziałek przełamał tę barierę schodząc poniżej 1,19 dolara, notując najniższe poziomy od marca 2006 roku. Jakkolwiek później euro wróciło ponad 1,19 to przecenę trudno uznać za zakończoną.

Przecena euro, pomijając aspekt typowo techniczny, czyli realizację zleceń obronnych stop loss, powodowana jest dwoma czynnikami. Pierwszy to obawy związane z Grecją. Drugi to oczekiwanie na to, że już na styczniowym posiedzeniu Europejski Bank Centralny zdecyduje się uruchomić program skupu rządowych obligacji (program QE).

W weekend niemiecka prasa doniosła, że rząd kanclerz Angeli Merkel dopuszcza możliwość wystąpienia Grecji ze strefy euro. Taki scenariusz mógłby być realizowany gdyby nowy grecki rząd, który wyłoni się po wyborach w dniu 25 stycznia, zrezygnował z kontynuacji reform. A przewodząca w sondażach przedwyborczych SYRIZA wprost to zapowiada. Oczywiście, greccy politycy mogą przed wyborami mówić coś innego, a później kontynuować reformy. Wówczas na strachu się skończy. Jednak teraz inwestorzy są pełni obaw.

Innym powodem wyprzedaży wspólnej waluty jest oczekiwanie, że ECB już na posiedzeniu w dniu 22 stycznia ogłosi skup rządowych obligacji (program QE). Prawdopodobieństwo realizacji takiego scenariusza rośnie z każdymi słabymi danymi z Eurolandu. Dziś może zostać zrobiony kolejny krok w tym kierunku. Wiele wskazuje na to, że w grudniu inflacja CPI obniżyła się w grudniu znacznie bardziej niż do prognozowanych 0,4% z 0,6% R/R w listopadzie. Dane te zostaną opublikowane o godzinie 14:00.

Presja podażowa na EUR/USD będzie utrzymywać się aż do trzeciej dekady stycznia, gdy zaplanowane jest posiedzenie ECB i wybory parlamentarne w Grecji. Niewiele jest bowiem argumentów przemawiających za kupnem wspólnej waluty. Dlatego można przypuszczać, że EUR/USD w najbliższych tygodniach pozostanie poniżej 1,20 dolara i być może przez długie miesiące nie wróci ponad tę barierę.

Spadek EUR/USD i pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych przekłada się na osłabienie złotego. Traci on do wszystkich głównych walut. W tym przede wszystkim do dolara. Kurs USD/PLN wybił się w poniedziałek do 3,6145 zł, pokonując "świąteczny" szczyt na 3,6085 zł. Amerykańska waluta jest aktualnie najdroższa od marca 2009 roku. W tym czasie za euro trzeba zapłacić 4,31 zł, a szwajcarski frank kosztuje nieco mniej niż 3,58 zł.

Handel na rodzimym rynku walutowym, z uwagi na układ kalendarza i jutrzejszy dzień wolny, wciąż jeszcze odbywa się w świątecznej atmosferze. Rynek wróci do normalnej aktywności najwcześniej w środę. W kolejnych dniach sentyment, a więc i notowania złotego, kształtować będą nie tylko rynki globalne, ale też oczekiwanie na wyniki styczniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. W tym przede wszystkim spekulacje co do możliwości obniżenia stóp procentowych przez Radę. Jako, że takie spekulacje będą się nasilać, więc umocnienie złotego w styczniu wydaje się mało prawdopodobne.

Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.