Pomimo wszystkich zawirowań związanych z Ukrainą, Rada Polityki Pieniężnej utrzymała obecny poziom stóp procentowych. Główna stopa wynosi 2,5%. Decyzja ta w normalnych warunkach nie powinna nikogo dziwić, gdyż od miesięcy członkowie Rady informują, że aktualny poziom stóp procentowych zostanie utrzymany nie tylko w najbliższych miesiącach, ale wręcz w kwartałach. Podejście to wynika z faktu, że Rada obawia się dalszych redukcji w trosce o ryzyko zwiększonej inflacji oraz tworzenia się baniek spekulacyjnych.
Dlaczego zatem bierzemy sytuację na Wschodzie pod uwagę? Gdyby doszło do naprawdę poważnych niepokojów na Ukrainie, odbiłoby się to z pewnością na notowaniach walut całego regionu. Pomimo dysproporcji gospodarczych między naszymi krajami, w dalszym ciągu dla wielu inwestorów jesteśmy jednym regionem. W przypadku bankructwa czy ostrej recesji na Ukrainie, również złoty by stracił. Podniesienie stóp procentowych wzmacnia walutę, zatem nie należy się dziwić, że państwa z poważnymi problemami często podnoszą stopy procentowe. Dobrym przykładem jest ostatnia niespodziewana podwyżka w Rosji z 5,5% do aż 7%. Przeciwdziałała ona ucieczce kapitału z kraju wywołanej paniką przed rozwojem sytuacji na Krymie.
Teoretycznie obniżka stóp procentowych wsparłaby polską gospodarkę, oferując przedsiębiorcom i konsumentom tańszy kredyt. Natomiast wspomniane ryzyka przemawiają przeciwko takim rozwiązaniom. Problemem podniesienia stóp procentowych jest wzrost oprocentowania na rynku, a zatem kredyty staną się droższe, co może ciążyć i tak wolno rozwijającej się w ostatnich latach gospodarce.
Na co tak naprawdę mają wpływ stopy procentowe? Są one bazą dla oprocentowania na rynku. Niskie stopy, a obecnie takie właśnie mamy, sprzyjają więc kredytobiorcom i to zarówno przedsiębiorcom inwestującym w rozwój swojego biznesu, jak i konsumentom spłacającym kredyt na mieszkanie. Z drugiej strony niskie stopy powodują, że nasze oszczędności na lokatach nie rosną tak jak jeszcze kilka lat temu.
Maciej Przygórzewski
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.