Bitcoin spada do 42 tys. dol., nie był tak tani od początku grudnia
Największa kryptowaluta pod względem wartości rynkowej spadła do poziomu 42 505 dolarów we wczesnych godzinach handlu azjatyckiego w czwartek, kontynuując dynamiczną wyprzedaż obserwowaną w środę. To oznacza, że BTC znalazł się na najniższych poziomach od ponad miesiąca, kiedy podczas weekendowego krachu na początku grudnia miejsce miało chwilowe złamanie rynku.
Bitcoin zyskuje jednak nadal ponad 500% od końca 2019 roku w następstwie środków stymulacyjnych wprowadzonych w życie w celu walki z pandemią Covid-19. W momencie gdy gospodarki powoli sygnalizują chęć wychodzenia z tych środków – w tym amerykańska Rezerwa Federalna sygnalizująca szybszy cykl podwyżek stóp – bitcoin i inne kryptowaluty zaczynają stopniowo oddawać zyski.
Okolice 42 tys. dol. oraz minimów grudniowych to dla bitcoina „ostatnia deska ratunku” przed silniejszą deprecjacja. Co prawda strefę wsparcia rozszerzyć można do 40 tys. dol., to jednak wybicie tego zakresu otwiera prostą drogę do o wiele dynamiczniejszej deprecjacji w stronę minimów z lipca ubiegłego roku, które wypadają poniżej 30 tys. dol.
Warto zauważyć, że średnia 50 EMA zbliża się do wolniejszej 200 EMA. Jeżeli przetnie ją od dołu będzie to dla inwestorów sygnał odwrócenia trendu, który w przeszłości niejednokrotnie wieszczył pogłębienie presji spadkowej.
Ethereum nurkuje w ślad za bitcoinem, wybija 200-dniową średnią ruchomą
Inne kryptowaluty również zanurkowały. Ethereum, numer dwa pod względem wartości rynkowej, testował własne dno grudniowego flash-crasu, ostatecznie osiągając minima niewidziane od 13 października. Na kilkumiesięczne dołki spadł również binance coin (BNB).
Ethereum testuje minima na wysokości poziomu 3400 dol., co jest najniższym poziomem od października. ETH/USD wybił zakres konsolidacji i co więcej w czwartek handluje poniżej 200 EMA, pierwszy raz od lipca. Zamknięcie poniżej średniej może być wybiciem ważnego wsparcia: kolejne rysuje się dopiero na minimach z września, czyli tuż nad poziomem 2600 dol.
Spadające BTC i ETH wywołały powszechną wyprzedaż na szerokim rynku kryptowalutowym, przez co łączna kapitalizacja ekosystemu kurczy się w przeciągu ostatniej doby o niemal 8% kurcząc się do 2,15 bln dol.
Ostatnie huśtawki na kryptowalutach pojawiają się pośród niestabilnego okresu dla rynków finansowych. Rosnąca inflacja zmusza banki centralne do zacieśnienia polityki monetarnej, grożąc zmniejszeniem ogona płynności, który podniósł szeroki zakres aktywów.
Amerykańskie akcje pogłębiły straty po tym, jak w protokole z posiedzenia Rezerwy Federalnej zasygnalizowano możliwość wcześniejszych i szybszych podwyżek stóp procentowych. Indeks S&P 500 spadł o 1,9%, pod wpływem akcji związanych z rynkiem nieruchomości, podczas gdy Nasdaq 100, który jest silnie powiązany z technologią, spadł o 3,1%. W czwartek rano straty na giełdzie przeniosły się do Azji.
Inne sektory świata kryptowalut również znajdują się pod presją. Akcje spółek wydobywających bitcoiny mocniej traciły, ponieważ analitycy weryfikują swoje prognozy po rekordowym roku.