Na rynku soi bieżący tydzień rozpoczął się od wyraźnej zniżki. Wczoraj notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych spadły o niecałe 2,5%, a dzisiaj rano cena soi oscyluje w okolicach wczorajszego zamknięcia, czyli tuż powyżej poziomu 10,1 USD za buszel.
Notowania soi obecnie znajdują się pod presją spadkową wynikającą z dwóch czynników: dużej produkcji tego surowca w Brazylii oraz obniżonego popytu ze strony Chin. W przypadku Brazylii prognozy tegorocznej produkcji wciąż się poprawiają: w poniedziałek AgRural podniósł szacunki zbiorów soi w Brazylii w sezonie 2017/2018 do rekordowego poziomu 119,2 mln ton.
Z kolei w Chinach dzisiaj pojawiły się informacje o rozczarowującym kwietniowym imporcie soi do Chin. Oficjalne dane pokazały, że w poprzednim miesiącu wyniósł on 6,9 mln ton, czyli spadł o 13,7% w ujęciu rdr. Tymczasem na rynku oczekiwano wzrostu importu do poziomu 8,5 mln ton. Częściowo spadek ten wiązał się ze wzmożonymi inspekcjami na granicach, a częściowo był on wynikiem możliwego rychłego narzucenia wysokich ceł na import amerykańskiej soi do Chin.
Notowania soi w USA – dane dzienne