Kluczowe informacje z rynków:
Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił kurs juana wobec dolara na poziomie 6,9370 wobec 6,9497 wcześniej – juan był najmocniejszy od 19 grudnia
Naszym zdaniem: Zbliżamy się do końcówki roku, więc istotnych publikacji z rynków jest jak na lekarstwo. Niemniej odnotujmy, że dzisiaj o godz. 15:45 mamy w USA odczyt regionalnego indeksu Chicago PMI za grudzień (szacunki 57 pkt. wobec 57,6 pkt. w listopadzie), chociaż kluczowy będzie dopiero poniedziałkowy ISM dla przemysłu.
Niemniej nie to jest teraz ważne. Inwestorzy żyją spekulacjami, co było powodem gwałtownego osłabienia się dolara w relacji do euro – w ciągu zaledwie 2 minut kurs EUR/USD poszybował z okolic 1,0510-20 do 1,0650, aby później szybko wymazać ten ruch. Co ciekawe taka sytuacja miała miejsce, kiedy nie handlowali już Amerykanie, a rynki w Tokio i Singapurze dopiero przymierzały się do otwarcia. Aktywne były, zatem tylko Australia i Nowa Zelandia. Warto wspomnieć, że podobny casus mieliśmy w nocy z 6 na 7 października na rynku funta, kiedy to gwałtowny spadek sprowadził GBP/USD o kilkaset pipsów niżej, a przez chwilę para była handlowana poniżej 1,20. Tu też teorii było wiele, ale wspólny mianownik jest jeden – dość płytki rynek (w okresie przed Sylwestrem jest to szczególnie widoczne), a także postępująca automatyzacja w handlu walutami.
Na wykresie koszyka BOSSA USD mamy wyraźny spadek – doszło do połamania wsparcia przy 85,95 pkt., oraz przetestowania okolic 85,42 pkt., które są oparte o maksimum z 24 listopada. W kontekście tego co pisaliśmy powyżej, zastanawiająca jest dość duża precyzja tego ruchu – dzisiejsze minimum zbiegło się dokładnie z listopadowym szczytem. W kolejnych godzinach notowania powróciły ponad poziom 85,95 pkt. Co dalej? Trudno to ocenić – teoretycznie jednak powinno się oczekiwać ponownego przetestowania dołka przy 85,42 pkt. w perspektywie najbliższych dni. To, czy tak się stanie będzie zależeć od danych z USA, przy czym mowa tu już o pierwszym tygodniu stycznia, kiedy to poznamy odczyty indeksów ISM, a także comiesięczne szacunki dla rynku pracy.
Na dziennym układzie EUR/USD widać, że mocny ruch w nocy rozbudził apetyty inwestorów, co do testowania ważnych poziomów 1,0657-65, które były istotne dla rynku w pierwszych dniach grudnia. Z drugiej strony trudno jest oceniać na ile popyt będzie miał dzisiaj wystarczająco siły, aby zakryć negatywną (jak na razie) wymowę sporego knota dziennej świecy. Pozytywnym będzie już fakt zamknięcia się dzisiejszej świecy powyżej poziomu 1,0568, jaki stanowi dawne minimum z 18 listopada.
Coraz lepiej na dziennym układzie zaczyna wyglądać GBP/USD, o którym wspominaliśmy wczoraj. Na wykresie rysuje się druga z rzędu biała świeca, a ważny opór przy 1,23 jest właśnie naruszany. Rosną szanse na zainicjowanie korekty grudniowego ruchu spadkowego. Jednym z ważniejszych celów będą okolice 1,2443 (dawne maksimum z 10 października).