Konferencja Bitcoin 2024: Trump w centrum uwagi
Organizatorzy The Bitcoin Conference ogłosili, że Donald Trump wystąpi jako prelegent na tegorocznej konferencji, która odbędzie się w dniach 25-27 lipca w Nashville, Tennessee. Trump przemówi do publiczności 27 lipca, dołączając do innych znanych polityków, takich jak Robert F. Kennedy Jr. i Vivek Ramaswamy. Ogłoszenie to wywołało natychmiastową reakcję na rynku kryptowalut, zwłaszcza wśród monet memowych powiązanych z samym Trumpem.
Po ogłoszeniu udziału Trumpa na konferencji, wartość nowo wybitego tokenu TrumpCoin (DJT) wzrosła o prawie 50 000 000% w mniej niż trzy godziny, zwiększając swoją kapitalizację rynkową do 143,1 miliona dolarów.
Podobnie, inna moneta memowa, Satoshi Trump (MBGA), odnotowała drastyczne umocnienie o ponad 7900%, osiągając kapitalizację rynkową w wysokości 2,8 miliona dolarów. Tak spektakularne wzrosty świadczą o ogromnym zainteresowaniu i spekulacjach wokół byłego prezydenta USA i jego TrumpCoina.
Rosnące zaangażowanie Donalda Trumpa w społeczność Bitcoina jest niezwykle ciekawym zjawiskiem. W zeszłym miesiącu spotkał się z wybitnymi górnikami BTC, a na swojej platformie Truth Social podkreślił znaczenie wydobywania wirtualnych tokenów w USA.
„Chcemy, aby wszystkie pozostałe Bitcoiny były produkowane w USA. Pomoże nam to zdominować energię” – napisał Trump. Jego stanowisko wywołało debatę w branży, z niektórymi twierdzącymi, że koncentracja wydobycia w USA może podważyć zdecentralizowany charakter BTC.
Trump zaakceptował również kryptowaluty w swoich innych działaniach politycznych. W maju zaczął przyjmować darowizny polityczne w wirtualnych walut, zyskując poparcie znanych osobistości z branży, takich jak Cameron i Tyler Winklevoss, założyciele Gemini. Przyjazne wirtualnym walutom stanowisko Trumpa rezonuje z jego zwolennikami, a prognozy rynkowe sugerują, że ma 62% szans na wygranie wyborów prezydenckich w listopadzie.

Niewątpliwie stanowisko Trumpa w sprawie kryptowalut, zwłaszcza Bitcoina, może mieć dalekosiężne konsekwencje. Rosnące zaangażowanie kandydata na prezydenta USA w wirtualne waluty może przynieść im większą akceptację i stabilność w przyszłości.