Dolar realizuje zyski
Kurs dolara rozpoczął poniedziałkową sesję od mocnej wyprzedaży, za którą stoją doniesienia wokół przyszłego Sekretarza Skarbu USA.
Prezydent-elekt Donald Trump zamierza powołać na tę funkcję Scotta Bessenta, który w przeszłości współpracował z Georgem Sorosem, a obecnie prowadzi fundusz hedgingowy związany z kryptowalutami.
Dla rynków jest to sygnał, że radykalne pomysły Donalda Trumpa będą realizowane na drodze ewolucji, a nie rewolucji obecnego systemu.
Tym samym indeks dolara amerykańskiego wchodzi w ostatni tydzień listopada z mocną wyprzedażą, odbijając od ważnego oporu górnego ograniczenia konsolidacji. Może to zapowiadać próbę większej realizacji zysków, której analitycy spodziewają się na początku 2025 r.
– Podoba nam się dolar, ale główne argumenty za dalszym wzrostem powoli przestają działać – powiedział Peter Vassallo, zarządzający portfelem w BNP Asset Management.
Dodatkowo rynek ma za sobą szereg słabych publikacji ze strefy euro oraz mocnych odczytów z USA, które pogłębiły różnice między dotychczasowymi perspektywami obu walut.
Inwestorzy powinny jednak mieć na uwadze, że gospodarcza słabość Starego Kontynentu odbije się wkrótce na amerykańskiej gospodarce.
Z tego względu warto obserwować najbliższe dane w postaci PCE Core i zapiski z ostatniego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej. W kolejnym tygodniu czekają nas dane ISM i odczyty Departamentu Pracy (raport NFP).
Mimo iż dolar cały czas porusza się w obrębie trendu wzrostowego, tak jego dynamika może nieco osłabnąć, a do zapoczątkowania głębszej korekty może wystarczyć jeden silniejszy impuls w postaci gorszego odczytu gospodarczego.