Dolarowa bańka oczekiwań jest coraz bardziej nadmuchana…

Opublikowano 16.11.2016, 13:21
EUR/USD
-
GBP/USD
-
DX
-

Kluczowe informacje z rynków:

Wielka Brytania: Według opublikowanych wczoraj wieczorem spekulacji przez Sky News, formalne rozpoczęcie procedury Brexit mogłoby ulec opóźnieniu – nawet do dwóch lat. Zwraca się uwagę na konieczność przeprowadzenia „całościowego” procesu legislacyjnego, który ulegnie wydłużeniu, jeżeli 5 grudnia Sąd Najwyższy (Supreme Court) podtrzyma wyrok High Court stwierdzający, że to parlament ma podjąć formalną decyzję nt. uruchomienia procesu Brexit w oparciu o Artykuł 50 Traktatu Lizbońskiego. To oznaczałoby, że rząd zostanie zmuszony do przygotowania specjalnych ustaw, które później będą procesowane w parlamencie. Tymczasem zaledwie kilkanaście godzin wcześniej media ujawniły tajną notatkę przygotowaną 7 listopada dla rządu przez Delloite, gdzie wskazuje się, że rząd nie jest przygotowany na Brexit (wciąż istnieją duże podziały pomiędzy ministrami, co utrudnia wypracowanie wspólnej strategii negocjacyjnej, oraz konkretną analizę kosztów tego procesu dla gospodarki). Dzisiaj o godz. 10:30 opublikowane zostały też dane z rynku pracy. Stopa bezrobocia we wrześniu spadła do 4,8 proc. z 4,9 proc., a liczba wniosków od bezrobotnych (ale w październiku) wzrosła o 9,8 tys. (szacowano 2 tys.), a dane za wrzesień zrewidowano w górę do 5,6 tys. Z kolei dynamika płac była nieco poniżej szacowanych 2,4 proc. 3m r/r (we wrześniu 2,3 proc. 3m r/r)

USA: James Bullard z oddziału FED w St.Louis przemawiając na konferencji w Londynie podtrzymał opinię, co do tylko jednej podwyżki stóp procentowych przez FED w najbliższych miesiącach. Stwierdził, że wygrana Trumpa nie zmienia jego prognoz ekonomicznych, niemniej pozytywnie odniósł się do zapowiedzi zwiększenia stymulacji fiskalnej ze strony nowej administracji. Jego zdaniem skutki tych działań mogą być widoczne w gospodarce w latach 2018-2020. Bullard ma prawo głosu w FOMC jeszcze tylko na grudniowym posiedzeniu. Wczoraj agencje odnotowały też słowa Erica Rosengrena, który dał do zrozumienia, że stymulacja fiskalna ze strony administracji Trumpa może sprawić, że polityka FED będzie musiała być bardziej agresywna. Poznaliśmy też lepsze dane nt. dynamiki sprzedaży detalicznej w październiku (0,6 proc. m/m, oraz 0,8 proc. m/m bez aut).

Australia: Po raz pierwszy od końca 2014 r. rynek próbuje wyceniać podwyżkę stóp procentowych przez RBA (na razie niewiele, bo 2 p.b. w oparciu o roczny OIS). Dzisiaj opublikowane zostały dane nt. dynamiki płac w III kwartale (0,4 proc. k/k i 1,9 proc. r/r, co jest odczytem poniżej szacowanych 0,5 proc. k/k i 2,0 proc. r/r). Agencje odnotowały też wystąpienie szefa RBA (Lowe), który przyznał, że bazowy scenariusz zakłada odbicie w gospodarce, oraz wyższą inflację, chociaż jak zaznaczył dynamika może przyspieszyć dopiero w 2018 r.

Nowa Zelandia: Miało miejsce kolejne trzęsienie ziemi (pierwsze odnotowano w niedzielę). Tamtejszy urząd statystyczny poinformował o przełożeniu publikacji danych nt. sprzedaży detalicznej

Naszym zdaniem: Lepsze dane nt. sprzedaży detalicznej za październik, jakie napłynęły wczoraj, oraz stwierdzenia Erica Rosengrena z FED, że „trumpekonomika” może skłonić FED do bardziej agresywnych działań w dłuższym terminie, dały dodatkowe paliwo do wzrostów dolara. Rynki wyceniają obecnie szanse na podwyżkę stóp 14 grudnia na 90,6 proc. (model CME FEDWatch), co sprawia, że głównym tematem do rynkowych spekulacji jest teraz treść komunikatu, oraz prognozy makro (w tym oczekiwania członków FED, co do poziomów stóp procentowych w przyszłości), które mogą nadać ton oczekiwaniom, co do skali potencjalnego zacieśnienia polityki w USA w latach 2017-18. Warto jednak zadać sobie pytanie, czy na to, nie jest jeszcze zbyt wcześnie? Na razie ze strony Trumpa znamy tylko „hasła”, a brakuje konkretów – te najpewniej zaczną się pojawiać wtedy, kiedy poznamy kluczowe nazwiska osób w nowej administracji, które będą odpowiedzialne za politykę gospodarczą. Niemniej tak, czy inaczej wszystko i tak zacznie się rozstrzygać dopiero po 20 stycznia 2017 r., kiedy to nastąpi oficjalne przejęcie urzędu przez nowego prezydenta. Pytanie, zatem, czy tym samym o wiele ważniejszym posiedzeniem FED będzie to w marcu, niż to zaplanowane na 14 grudnia. Kolejna sprawa to jak szybko Trump będzie w stanie implementować swoje pomysły i co z nich zostanie po „obrobieniu” w Kongresie (ten teoretycznie jest republikański, ale Trump ma też wielu krytyków we własnej partii). Tymczasem oczekiwania rynków, co do bardziej agresywnej polityki FED są mocno rozdmuchane, a dynamika ruchu na dolarze była ostatnio „nazbyt imponująca”.

Warto tu zwrócić uwagę na dzisiejsze opinie Jamesa Bullarda z FED, który dość spokojnie podchodzi do „trumpekonomiki” nie widząc w tym na razie powodów to wyraźnej zmiany oczekiwań w temacie przyszłych posunięć Rezerwy Federalnej. Wykres koszyka dolara BOSSA USD pokazuje jednak, że inwestorzy nie czują się komfortowo z takim tokiem rozumowania, a emocje i po części strach przed bardziej agresywną polityką banków centralnych w najbliższych kilkunastu miesiącach robią swoje. W efekcie widzimy naruszenie górnego ograniczenia tygodniowego kanału rysowanego od maja b.r., chociaż teoretycznie na razie mamy dopiero połowę tygodnia. Teoretycznie, zatem ewentualne przesilenie (im mniej oczekiwane, tym bardziej prawdopodobne?) jest cały czas możliwe.

BOSSA USD

Zwróćmy teraz uwagę na dwie pary walutowe. Pierwsza to EUR/USD, gdzie dynamika ruchu spadkowego zaczyna wygasać, chociaż trudno jest znaleźć w rejonie 1,07 mocne i sensowne wsparcie. Może to sugerować, co najwyżej krótkoterminową korektę, po której dołki zostaną pogłębione (pretekstem mogą okazać się chociażby obawy związane z wynikami i rozwojem politycznego scenariusza po włoskim referendum zapowiedzianym na 4 grudnia). Niemniej o wiele ciekawiej zapowiada się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego zaplanowane na 8 grudnia. Czy Mario Draghiemu uda się przekonać rynki, że wydłużenie w czasie programu QE nie będzie za chwilę oznaczać dyskusji nt. ewentualnego skracania jego miesięcznej skali? Niemniej wracając do techniki – w przypadku odbicia konieczne będzie wyjście ponad dzisiejsze nocne maksimum przy 1,0759. Mocny opór to rejon 1,0850.

Wykres dzienny EURUSD

Druga para walutowa to GBP/USD. Nowe spekulacje nt. scenariusza związanego z Brexitem nie stały się szczególnym wsparciem dla brytyjskiej waluty. Chociaż w dłuższym horyzoncie strategia związana z opóźnianiem tego procesu staje się bardziej realna, co zresztą może być dobrym posunięciem ze strony tamtejszych polityków. Wybory we Francji i Niemczech w 2017 t. mogą mocno przebudować europejską scenę polityczną i być może otworzyć pole do zupełnie innego formatu negocjacji nt. porozumienia Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. W krótkim terminie – wczorajsze gorsze dane nt. inflacji CPI, a także dzisiejsze neutralne płace nie pozwalają Bankowi Anglii czuć się bardziej komfortowo ze strategią wait&see. Niemniej w takiej sytuacji decyzja Supreme Court z 5 grudnia urasta do rangi kluczowej….

Układ techniczny na dziennym wykresie GBP/USD nie wygląda najlepiej. Dzisiaj funt nie tanieje, ale i też nie odbija. Z kolei wczoraj mieliśmy wybicie dołem z kanału wzrostowego, czego nie odwróciły nawet wspomniane rewelacje Sky News. Teraz istotne może okazać się utrzymanie w najbliższych dniach wsparcia przy 1,2351 (dołek z 9 listopada). Próba wyraźnego powrotu do wcześniejszego kanału wzrostowego może być dość trudna w realizacji.

GBPUSD

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.