Wtorkowa sesja zaowocowała umocnieniem waluty amerykańskiej względem większości walut, za wyjątkiem walut surowcowych, do których sentyment uległ znacznej poprawie na skutek odbicia cen ropy. Indeks dolarowy zdołał powrócić ponownie powyżej 50-średniej EMA na wykresie dziennym, jednak wzrosty w dalszym ciągu pozostają niewielkie. Inwestorzy będą czekali na kolejne impulsy, które zadecydują o dalszych losach dolara. Na początku stycznia zostaną opublikowane kluczowe dane dla waluty amerykańskiej, w tym inflacja oraz raport z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli chodzi o wczorajsze publikacje, to choć było ich mało, to sprzyjały one dolarowi. Indeks cen nieruchomości S&P/Case-Shiller wzrósł w październiku o 5,5% w skali roku wobec oczekiwanego wzrostu o 5,4% r/r. Były to kolejne dane potwierdzające dobrą kondycję rynku nieruchomości. Z kolei wskaźnik zaufania amerykańskich konsumentów wzrósł w grudniu do 96,5 pkt. z 92,6 pkt. (dane za listopad zostały zrewidowane w górę z 90,4 pkt.) Wskaźnik Conference Board potwierdził dobre nastroje utrzymujące się przed okresem świątecznym w USA. Dzisiaj z kolei napłyną kolejne dane z rynku nieruchomości dotyczące indeksu podpisanych umów kupna domów, a jutro zostanie opublikowany odczyt bezrobocia tygodniowego w USA oraz indeks Chicago PMI.
W dniu dzisiejszym funt i euro pozostają nieco mocniejsze względem innych walut. Notowania eurodolara zdołały wybronić wsparcie w postaci wczorajszego minimum dziennego i podjęły próbę odreagowania wczorajszych spadków. Z kolei presja na walutę brytyjską wciąż się utrzymuje pomimo publikacji lepszych danych dotyczących indeksu cen nieruchomości –Nationwide. Na funta należy spojrzeć szerzej w kontekście utrzymującej się dywergencji pomiędzy polityką monetarną Rezerwy Federalnej i Banku Anglii. Zgodnie z zapowiedziami Fed będzie stopniowo podnosił stopy procentowe w przyszłym roku, natomiast termin pierwszej podwyżki stóp procentowych w Wielkiej Brytanii przesuwa się, gdyż brak presji inflacyjnej i sytuacja gospodarcza nie sprzyja rychłemu wzrostowi kosztu pieniądza. W najbliższym czasie notowania GBPUSD ponownie mogą testować poziom 1,48.
Eurodolar odreagowuje wczorajsze spadki. W dniu dzisiejszym notowania ponownie handlowane są powyżej poziomu 1,0930. Z technicznego punktu widzenia notowania mogą podjąć próbę odreagowania w okolice maksimów lokalnych w rejonie 1,0990, gdyż bez nowych impulsów dolarowi będzie dość trudno zyskiwać na wartości. Wsparcie stanowi psychologiczny poziom 1,09.
Notowania GBPJPY wyłamały się wczoraj dołem z zakresu wahań w przedziale 178,94-180,13 i kontynuowały spadki. Dzisiaj para próbuje odreagować nieco wczorajszy ruch, jednak z technicznego punktu widzenia notowaniom będzie trudno wyjść ponownie powyżej okolic 179 jenów za funta. Wyższe poziomy cenowe powinny być atrakcyje do zajmowania pozycji zgodnych z trendem spadkowym na tej parze. Najbliższe wsparcie wyznacza 100-okresowa średnia EMA na wykresie tygodniowym.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.