Zgarnij zniżkę 40%

Dolar zbiera siły na dalszy ruch w górę

Opublikowano 11.09.2014, 14:15
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Po silnym wzroście z ostatnich dni, mamy chwilową pauzę i przygotowywanie się na kluczowe wydarzenie przyszłego tygodnia, jakim będzie dwudniowe posiedzenie FED 16-17 września. Na rynku nie pojawiły się na razie nowe informacje, które mogłyby wpłynąć na dolara. Warto jednak zaznaczyć, że cały czas pośredni wpływ ma geopolityka – w efekcie to amerykańska waluta jest kluczowym beneficjentem tzw. przepływów w stronę bezpiecznych przystani.

EUR/USD: W konsolidacji
GBP/USD: Nowy sondaż Daily Record wsparł funta
AUD/USD: Zastanawiające dane z rynku pracy
NZD/USD: Dalej w dół po decyzji RBNZ

Na koszyku BOSSA USD widać chwilową konsolidację „w biegu” – nie daje ona żadnych sygnałów do odwrócenia silnego trendu. To każe oczekiwać testowania okolic 71,58 pkt. z 9 lipca 2013 r. Silnym wsparciem są naruszone kilka dni temu poziomy 71,21 pkt. z 23 maja ub.r.

1

EUR/USD: W konsolidacji
Notowania EUR/USD pozostają od wczoraj w krótkoterminowej konsolidacji ze wsparciem w okolicach 1,2895. Na słabość rynku wskazuje jednak to, że zbyt łatwo udaje się naruszać ważny poziom, jakim jest rejon 1,2919 oparty o minima z 4 września. Wczoraj rynki zerkały na hiszpański dług, po tym jak pojawiły się obawy, że śladami Szkocji będzie chciała pójść Katalonia. Niemniej sondaż, który pokazał, że proporcje się odwróciły na rzecz zwolenników pozostania w Zjednoczonym Królestwie sprawił, że emocje się wyciszyły. Niemniej wydaje się, że pretekst szkocki będzie jeszcze wykorzystywany przez lokalnych polityków. Dla EUR/USD nie ma to jednak większego znaczenia. Impulsem do wyraźniejszej przeceny mogą stać się spekulacje nt. skali programu ABS, które to szczegóły Europejski Bank Centralny ma podać 2 października. Mocny opór to rejon 1,2945-55, wyznaczany przez maksima z ostatnich dni. Jego złamanie może być trudne. Wybicie poniżej 1,2895 da sygnał do spadków w stronę 1,2858 i w rejon kluczowych 1,2790 opartych o 61,8 proc. Fibo dwuletniego ruchu w górę.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

2

GBP/USD: Nowy sondaż Daily Record wsparł funta
Według opublikowanego wczoraj sondażu gazety Daily Record liczba zwolenników oderwania Szkocji wyniosła 47 proc., a 53 proc. ankietowanych było przeciw. W kontekście wcześniejszych wyliczeń YouGov pokazuje to, że wynik, jaki zobaczymy przy urnach 18 września, nie jest przesądzony i daje nadzieje na uniknięcie czarnego scenariusza dla funta. Stąd też GBP/USD kontynuował wczoraj wieczorem i dzisiaj rano zwyżki, które zainicjowały wczoraj po południu słowa szefa Banku Anglii. Mark Carney dał do zrozumienia, że potencjalne wydarzenia w Szkocji nie wpłyną na zmianę „harmonogramu” polityki monetarnej, a punkt w którym stopy procentowe zostaną podniesione jest bliżej, niż dalej.

W efekcie na wykresie GBP/USD mamy próbę zamykania luki z weekendu (1,6166-1,6327). Zwyżka sięgnęła dzisiaj okolic 1,6247. Ważny poziom na który warto zwrócić uwagę to okolice 1,6251, czyli dołka z 5 lutego b.r. Niezależnie od tego, czy luka zostanie zamknięta, czy też nie – szanse na wyraźniejsze odwrócenie trendu przed kluczowymi wydarzeniami przyszłego tygodnia – 17.09 FED i 18.09 szkockie referendum – są niewielkie. Duże prawdopodobieństwo tkwi w ponownym „sprawdzeniu” ostatnich minimów na 1,6050.

3

AUD/USD: Zastanawiające dane z rynku pracy
Dzisiejszy odczyt danych z australijskiego pracy wywołał wrzawę wśród ekonomistów - zatrudnienie wzrosło w sierpniu aż o 121 tys. wobec oczekiwanych 12 tys., a stopa bezrobocia spadła do 6,1 proc. z 6,4 proc. Dane teoretycznie bardzo dobre, jednak ich wpływ na notowania AUD był ograniczony głównie przez to, że wskazuje się tu na incydentalne statystyczne anomalie.

Na wykresie AUD/USD widać, że ruch do 0,9217 został wykorzystany jako okazja przez grających z trendem, który od kilku dni zaczyna być wyraźnie pro-spadkowy. Wprawdzie nie doszło jeszcze do wybicia wczorajszego minimum na 0,9111, ale jest to kwestia czasu. Zwłaszcza, że rejon 0,92 potwierdził swoje znaczenie jako wsparcie. Istotnym poziomem w przypadku zniżek mogą okazać się okolice 0,9060-70 wyznaczane przez linię szyi odwróconej formacji RGR z tegorocznej zimy.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

4

NZD/USD: Dalej w dół po decyzji RBNZ
Bank centralny Nowej Zelandii nie zmienił wczoraj stóp procentowych (3,50 proc.), ale nie dał też klarownych sygnałów, co do tego, że potencjalna pauza w podwyżkach może być krótka. W efekcie trudno będzie liczyć na to, że dojdzie do tego w IV kwartale. Do tego szef RBNZ zaznaczył, że niezależnie od ostatniego ruchu na NZD/USD spodziewa się on znaczącego spadku wartości lokalnej waluty, a jednym z głównych argumentów będzie normalizacja polityki przez amerykański FED. Niby nic nowego, ale rynki przecież uwielbiają wykorzystywać różne preteksty.

I tak na NZD/USD mamy zejście na nowe minima (dzisiaj 0,8164). Co ciekawe NZD traci wyraźnie także w pozostałych konfiguracjach (z innymi walutami). Teraz kluczowa będzie obrona wsparcia w okolicach 0,8140-50. Zejście poniżej będzie sygnałem do testowania kolejnej strefy 0,8060-0,8110. Niewykluczone, że dojdzie do tego już w przyszłym tygodniu.

5


Opracował:
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.