Dolar wygrywa dzięki zwycięstwu Donalda Trumpa
Wszystko wskazuje na to, że 5 listopada 2024 r. Donald John Trump został wybrany na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Mimo iż rynek rozgrywał taki scenariusz od dłuższego czasu, tak w ostatnim tygodniu kampanii pewność inwestorów wyraźnie zmalała, dlatego część z nich postanowiła zabezpieczyć swoje zyskowne pozycji, realizując zyski, co doprowadziło do mocnej wyprzedaży dolara.
Z jego wcześniejszych zapowiedzi ekonomiści spodziewają się powrotu wyższej inflacji (spowodowanej zapowiadanymi cłami).
– Plan Trumpa dotyczący ceł i podatków powinien skutkować wyższą inflacją i wyższymi deficytami, a to powinno oznaczać wyższe stopy procentowe przez dłużej – wskazuje Priya Misra, zarządzająca portfelem w JPMorgan (NYSE:JPM) Investment Management.
Warto jednak zaznaczyć, że już od 29 października fundusze hedgingowe i inni inwestorzy spekulacyjni ustawili się na dalszy wzrost wartości dolara. Łącznie zakłady na dalszy wzrost dolara wyniosły w ostatnim czasie aż 17,8 miliarda dolarów, sugerując, że to jeszcze nie koniec siły amerykańskiej waluty.
Kurs EUR/USD może kontynuować wyprzedaż
Tym samym szef działu ds. strategii walutowej Grupy 10 w Morgan Stanley (NYSE:MS) David Adams spodziewa się, że do końca roku kurs EUR/USD może spaść o kolejne 5% do poziomu 1,02 dol.
Głównymi czynnikami stojącymi za prognozą jest słabnąca presja inflacyjna i powolny wzrost gospodarczy w strefie euro, a także lepsze dane makroekonomiczne z USA, które wzmacniają dolara.