Kurs złotego kończy wakacyjną hossę
Wakacje 2024 r. przeszły do historii pod znakiem niebywałej siły polskiej waluty. Tylko od 14 czerwca do 26 sierpnia notowania USD/PLN runęły z poziomu 4,10 zł do 3,80 zł 26 sierpnia, notując tym samym około 7,30% wyprzedaż i ustanawiając nowe 3-letnie minima.
Od 26 sierpnia obserwujemy jednak zdecydowane osłabienie polskiego złotego, mimo iż w tym samym czasie kurs dolara amerykańskiego nie odzyskał wzrostowej inicjatywy. Sytuacja ulega jednak zmianie, ponieważ dolar znów wychodzi na prowadzenie, dzięki czemu tylko od 24 września kurs USD/PLN wzrósł o blisko 5% z poziomu 3,80 zł do 3,9750 zł.
Co więcej, analityk Marcin Tuszkiewicz spodziewa się znacznego pogorszenia sentymentu na polskim złoty oraz wzrost notowań USD/PLN docelowo do 4,15 zł.
– Wybicie poziomu 3,91 zł było wskazówką, że nastąpiło załamanie trendu spadkowego USD/PLN, co zostało potwierdzone ostatnim wzrostem, a to oznacza, że kolejnym celem kupujących powinien być poziom 4,05 zł, a następnie 4,15 zł – prognozuje Marcin Tuszkiewicz.
Ekspert dodaje, że inwestorzy powinni przyzwyczaić się, że po spokojnym lecie rynek wchodzi w czas podwyższonej zmienności oraz niepewności, a te zapewnią wsparcie przede wszystkim walutom posiadającym status bezpieczniej przystani.
Podobnego zdania jest analityk Tickmill Marcin Kiepas, który zauważa, że z technicznego punktu widzenia kurs USD/PLN ma jeszcze sporo przestrzeni do wzrostów.
– Kurs USD/PLN ma za sobą podręcznikową formację podwójnego dna, która powinna prowadzić do zmiany dotychczasowego trendu spadkowego. W tej chwili droga do dalszych wzrostów wydaje się w pełni otwarta, zwłaszcza że dolar amerykański odzyskuje zaufanie inwestorów po tym, jak inflacji CPI wypadła powyżej oczekiwań – wyjaśnia analityk Tickmill Marcin Kiepas.
Ekspert dodaje, że niepewność związana z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz wybory prezydenckie w USA powinny pchać kurs dolara coraz wyżej, przyczyniając się do połamania oporu 4 zł na wykresie USD/PLN w kolejnych tygodniach.