Głosowanie w brytyjskim parlamencie pozwala wydłużyć termin Brexitu o 3 miesiące lub więcej. GUS opublikował inflację w lutym - jest 0,5% wyższa niż styczniu, ale wciąż niska.
Trzeci dzień maratonu głosowań na wyspach
Tym razem głosowano w sprawie przedłużenia terminu, do którego Wielka Brytania ma opuścić Unię Europejską. Za byli zarówno zwolennicy negocjowanego Brexitu jak i przeciwnicy opuszczania w ogóle. W rezultacie nie może dziwić, że uchwała przeszła przewagą ponad 200 głosów. Jaki jest nowy termin? Teoretycznie 30 czerwca. W praktyce jest dłuższy, gdyż 30 czerwca zakłada, że do 20 marca parlament przyjmie warunki wynegocjowane przez Theresę May. Będzie to trzecie głosowanie w związku z czym patrząc na wyniki poprzednich podejść można mieć wątpliwości co do sensowności tych działań. Co ciekawe, jeżeli dojdzie do przyjęcia tych warunków termin też może zostać skrócony. W rezultacie wiemy na dzień dzisiejszy absolutnie nic. Funt przyjmuje te decyzje dosyć spokojnie. Trochę stracił na wartości, ale warto przypomnieć, że odbijał się od najwyższego poziomu od pierwszej połowy 2017 roku.
Wzrost inflacji i zmiany w składzie koszyka inflacyjnego
Inflacja wzrosła do 1,2%. To więcej niż oczekiwali analitycy spodziewający się 1,1%, ale w dalszym ciągu jest to poziom wyraźnie poniżej celu inflacyjnego. Jak co roku zmieniono wagi w koszyku inflacyjnym. Większy udział otrzymała między innymi żywność, alkohol, papierosy a przede wszystkim transport. Spadł głównie udział odzieży, zdrowia i mieszkań. Wynikiem zmian jest również przeszacowanie zmian cen za styczeń. W rezultacie inflacja wyniosła wówczas nie 0,9% a zaledwie 0,7%. Tak niski wzrost cen pokazuje, że prognozy braku zmian stóp procentowych okazują się zasadne. Jest to element negatywnie rzutujący na wycenę złotego na rynkach,
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:15 - USA - produkcja przemysłowa.