W nocy poznaliśmy pakiet dobrych danych z dwóch głównych państw Azjatyckich. Dług w USA nie taki straszny jak go malują. Dane z Europy bez większego echa.
Dobre dane z Azji
W nocy poznaliśmy pakiet danych z Japonii i chin. W kraju kwitnącej wiśni rośnie inflacja, spada bezrobocie i wzrasta produkcja przemysłowa. Cieniem na tych danych kładą się spadające wydatki gospodarstw domowych. Dane te zostały przyjęte neutralnie przez rynki, o czym świadczy brak większych ruchów na japońskich indeksach oraz na jenie w godzinach publikacji tych danych. Zmienność pojawiła się jednak około godziny później. Wtedy to nadeszły dane z Chin. Chiński PMI jest na najwyższym poziomie od 2012 roku. Brzmi to bardzo dobrze, ale wynik 51,8 pkt wcale nie jest taką rewelacją za jaką uznają to komentatorzy. Najgorszy wynik od 2012 roku to 49 pkt. zatem zmienność a co za tym idzie wiarygodność tych danych jest niewielka. Tym bardziej, że najlepiej wypadły w nich duże firmy. Potwierdza to koncept danych pompowanych dotacjami państwa, które wsparło największych. Małe przedsiębiorstwa wciąż są poniżej bariery 50 pkt symbolicznie oddzielającej wzrost od recesji.
Wraca temat długu USA
Jak to zawsze bywa w przypadku zbliżania się do limitów długu w USA do głosu dochodzą statystycy. Prognozy tworzone na podstawie przeciągania obecnych trendów w przyszłość często wypadają słabo. Zwłaszcza, że pogłębiają one wszelkie negatywne tendencje bez szans na reformy. Co ciekawe pomimo tego, że wiadomość uchodzi za alarmującą pokazuje ona, że dopiero za 30 lat osiągniemy poziom długu na poziomie 150% PKB. Oznacza to, że nawet bez reform państwo to ma 3 dekady utrzymywania negatywnych tendencji by znaleźć się w sytuacji Grecji. Nie może dziwić zatem, że pomimo tych wszystkich problemów inwestorzy wierzą w USA i chętnie kupują dolara. Po ostatnim osłabieniu się dolara do euro w okolice 1,09 dolara za jedno euro nie ma już śladu. Kurs wrócił już w okolice 1,07.
Dane z Europy
Sprzedaż detaliczna w Hiszpanii nie zmieniła się od zeszłego roku pomimo oczekiwanego wzrostu o 0,9%. Gospodarka Czech zgodnie z oczekiwaniami rośnie o 1,9% w skali roku. PKB Turcji wzrosło o 3,5% przy oczekiwanym wzroście o 2,3%. Dobre dane powodują umacniane się liry tureckiej od rana. Stopa bezrobocia w Niemczech spadła do 5,8% i jest to 0,1% mniej niż oczekiwano. PKB Wielkiej Brytanii wzrósł o 1,9% czyli 0,1% mniej niż przewidywania analityków.
Dzisiaj w ramach danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:00 - Polska - inflacja konsumencka,
14:30 - USA - dochody i wydatki amerykanów,
15:45 - USA - indeks Chicago PMI.