Bitcoin może w październiku tracić na wartości. Dlaczego? Można podać konkretne powody. Są związane z ekonomią, obecną sytuacją gospodarczą na świecie i polityką.
- Bitcoin może w najbliższym czasie nadal tracić na wartości.
- Do głównych powodów spadków można zaliczyć m.in. wybory prezydenckie w USA.
Wybory w USA
Wybory prezydenckie w USA odbędą się początkiem listopada. Październik może więc okazać się decydującym czasem dla obu kandydatów: obecnego prezydenta, Donalda Trumpa, i Joe’go Bidena.
Oczekiwanie rynków na to, kto zostanie nowym mieszkańcem Białego Domu, przełoży się na kursy walut, akcji i zapewne kryptowalut. Dodatkowa nerwowość będzie zapewne spowodowana tym, że nie wiadomo, kto wygra te wybory. Pierwsza – i jak dotąd jedyna – debata obu polityków zakończyła się raczej remisem. Biden okazał się bardzo aktywny i sprawny – zwalczył zapewne swój wizerunek człowieka zbyt starego, by objąć urząd prezydenta. Z kolei Trump skoncentrował się na atakach i rozwalaniu całej debaty. Czyli był w formie i spełnił swoje standardy.
Ostatecznie rozstrzygnięcie batalii o White House powinno doprowadzić do uwolnienia potencjału poszczególnych aktywów. Stanie się to jednak w listopadzie.
Koronawirus i kryzysu gospodarczy
Tak jak oczekiwali eksperci, nastanie jesieni oznacza początek drugiej fali zachorowań na COVID-19. Z pewnością jest to równoznaczne z kolejnymi lokalnymi lockdownami. Może już nie na skalę taką, jak widzieliśmy to wiosną, ale trudno uznać, by zamrażanie rynków spotkało się z pozytywnymi nastrojami u inwestorów.
Bitcoin stracił gwałtownie na wartości 13 marca – tak jak każde inne aktywo. Możliwe, że w październiku doczekamy się kolejnej tak głębokiej korekty.
Walka o pakiet stymulacyjny w USA
Kryptowaluty i akcje zyskiwały na wartości wraz z tym, jak jak Kongres w duecie z Fedem pompowały rynki kolejnymi dodrukowanymi dolarami. Dziś wiemy już, że kolejny pakiet stymulacyjny zostanie uruchomiony, ale Demokraci kłócą się jeszcze z Republikanami o jego wartość. Zapewne na rozstrzygnięcie także poczekamy do listopada. Bez tego rynki mogą zaliczyć jeszcze jedną korektę.
Co dalej?
Co jednak wydarzy się potem? W czasie poprzednich wyborów prezydenckich w USA samo ETH kosztowało 11 USD. Rok później ponad 1000 USD, zaś dziś ok. 340 USD. Bitcoin również był dużo tańszy, niż jest dzisiaj. Możliwe, że stoimy u progu nowej bańki spekulacyjnej na rynku kryptowalut. Czy jednak faktycznie rok 2020 okaże się “nowym 2016”, a 2021 okresem super-hossy? O tym przekonamy się za parę miesięcy.
Inwestując jednak dziś w BTC czy ETH należy pamiętać o jednym: w 2016 r. świat nie podejrzewał, że 4 lata później będziemy żyli w realiach, gdy rynki są zamykane przez epidemię, zaś USA rozpoczną zimną wojnę z Chinami…