🔥 Akcje wybrane przez AI w strategii Tytani technologiczni zyskały jak dotąd +7,1% w maju.
Przyłącz się, póki akcje są GORĄCE.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Czy to początek słabego złotego?

Opublikowano 20.02.2014, 10:20
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
CHF/PLN
-
GBP/PLN
-

Wczoraj poznaliśmy dobre dane z Polski. Produkcja przemysłowa wzrosła w ujęciu rocznym o ponad 4% przy oczekiwaniach 3,5%. Długo jednak nie cieszyliśmy się umacniającym się złotym. Dziś od samego rana nadchodzą dane wzmacniające dolara, a gdy kapitał przepływa z Europy do USA to nie odbywa się to bez osłabień na złotym.

Wczoraj poznaliśmy pakiet danych makroekonomicznych z Polski a wśród nich najważniejsza była produkcja przemysłowa. Oczekiwania analityków zakładały zmniejszenie rocznych wzrostów z 6,6% do 3,5%. Sam spadek okazał się niższy niż sądzono i produkcja rosła o 4,1%. Powstrzymało to wczorajsze osłabianie się waluty. Nie zmienia to faktu, że dzisiejszy poranek zanegował całe wczorajsze umocnienie, a nawet dalej osłabił złotego względem głównych walut.

Dzisiaj wydarzenia na rynkach rozpoczęły się jeszcze w nocy. O 2:45 nadeszły gorsze od oczekiwań dane o chińskim PMI dla przemysłu. Odczyt na poziomie 48,3 był najgorszym od lipca zeszłego roku. Pociągnęło to za sobą giełdy azjatyckie i wzmocniło dolara. To właśnie umocnienie dolara względem euro było powodem wspomnianych osłabień złotego.

Dzisiejszy poranek to dalsze odczyty dla najważniejszych gospodarek europejskich. O godzinie 9:00 nadeszły dane z Francji. Co ciekawe, rynki pierwszy raz od dawna oczekiwały poprawy, jednakże sam odczyt uległ wyraźnemu pogorszeniu. Jest to kolejny impuls wspierający dolara względem euro. O godzinie 9:30 poznaliśmy dane z Niemiec. Podobnie jak w przypadku Francji okazały się one wyraźnie gorsze od oczekiwań, co dało kolejny sygnał do umacniania się dolara względem euro.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:

14:30 - USA - nowo zarejestrowani bezrobotni,

16:00 - USA - indeks FED z Filadelfii.

Jutro rano warto zwrócić uwagę o godzinie 9:00 na dane o rezerwach walutowych Szwajcarii. Dane te zwyczajowo nie interesowały nikogo, aczkolwiek w sytuacji, gdy pojawia się zwiększony popyt na franka pchający go coraz bliżej bronionej granicy 1.2000 za euro, będzie po nim widać, czy Szwajcarski Bank Narodowy rozpoczął już interwencje w celu osłabienia własnej waluty. Taki ruch oczywiście cieszyłby kredytobiorców walutowych w Polsce, ale dlaczego Szwajcarzy mieliby chcieć osłabiać franka? Powód jest prosty, w tym samym momencie co drożeją raty kredytów, drożeją również towary importowane ze Szwajcarii, gdyż ich cena również wyrażona jest we frankach. W efekcie gospodarka staje się coraz mniej konkurencyjna i cierpi na tym eksport. Doskonale widać to na danych o eksporcie Szwajcarii. Od wielu lat rok w rok wskaźnik ten wzrastał, aż do załamania z 2008 roku. Wciąż nie powrócił do tych szczytów.

EUR/PLN

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 20.11.2013 do 20.02.2014

Kwotowania EUR/PLN jeszcze w połowie stycznia poruszały się w łagodnym trendzie spadkowym. Kurs co prawda konsolidował się pod górnym ograniczeniem formacji, jednakże brakowało wyraźnego sygnału do wybicia. Przyniosły go bardzo dobre dane z indeksów PMI z Unii Europejskiej w połączeniu ze słabszymi danymi z Polski oraz późniejsze ograniczenie QE3 przez FED. Kurs zatrzymał swój ruch na poziomie 4,2550, gdzie doszło do korekty negującej cały ruch wzrostowy, a poziom ten stanowi obecnie nowy opór. W przypadku dalszego ruchu w dół najbliższym wsparciem jest poziom 4,1300, czyli minima grudnia.

CHF/PLN

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 20.11.2013 do 20.02.2014

Kurs CHF/PLN, podobnie jak EUR/PLN, w zdecydowany sposób opuścił swój kanał spadkowy. Następnie dotarł do poziomu 3,4850, po czym dokładnie tak jak wspomniana para odbił się od wielomiesięcznych maksimów i zawrócił. Gdyby ruch w górę był kontynuowany, to możemy oglądać podejście powyżej wspomnianego poziomu 3,4850, czyli półrocznych maksimów. W wyniku ostatnich silnych korekt kolejnym wsparciem jest poziom 3,3900, natomiast po jego przebiciu kolejne wsparcie znajduje się na 3,3650, czyli ważnych kilkukrotnych minimach ostatnich miesięcy.

USD/PLN

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 20.11.2013 do 20.02.2014

Kurs USD/PLN przebił ważny opór na 3,0800 i podobnie jak pozostałe waluty poszybował w górę, po czym odbił się od kilkumiesięcznych maksimów i zawrócił. W przypadku spadków wsparciem jest poziom 3,0200, czyli ważne minima ostatnich miesięcy. Dla dalszych wzrostów kolejnym oporem jest 3,1500, czyli testowane maksima listopada.

GBP/PLN

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 20.11.2013 do 20.02.2014

Kurs GBP/PLN ponownie odbił się od wzrostowej linii łączącej minima lokalne ostatnich miesięcy, po czym na przestrzeni miesiąca zyskał ponad 20 groszy, przebijając wielomiesięczne maksima z początku grudnia. Po dotarciu niemal do 5,20 kurs gwałtownie zawrócił, tracąc większość tego wzrostu w tydzień. Dla spadków następnym wsparciem jest poziom 5,0600, czyli linia łącząca minima ostatnich dni. W przypadku jego przebicia nowym wsparciem jest poziom 5,0200, czyli ostatnie minima. Dla wzrostów najbliższym oporem 5,1850, czyli maksimum tego ruchu.

Maciej Przygórzewski

Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.