- Bitcoin rozpoczął nowy rok od silnego uderzenia popytowego
- Kiedy zostanie zatwierdzony pierwszy wniosek legalizujący Bitcoin ETF spot?
- Oczy analityków technicznych skierowane w stronę poziomu 48 tys. dolarów
Rok 2023 to podobnie jak na rynkach akcji pasmo sukcesów w sektorze walut cyfrowych biorąc pod uwagę stopy zwroty tych najbardziej popularnych na czele z Bitcoinem (niespełna 170%). Aktualnie scenariuszem bazowym jest kontynuacja ruchu w kierunku północnym na co składa się połączenie kilku pozytywnych z punktu widzenia popytu wydarzeń, z których kluczowym powinien być halving BTC, którego można spodziewać się mniej więcej w drugiej połowie kwietnia. Inwestorzy z niecierpliwieniem wyczekują również na decyzje Amerykańskiej Komisji ds. Papierów wartościowych, która może już w najbliższych dniach ogłosić zatwierdzeniu do obrotu pierwszych spot ETF Bitcoin, co w założeniu ma wpłynąć na zdecydowany wzrost popytu oraz obrotów na rynku. W związku z tym rozpoczynający się rok zapowiada się niezwykle ciekawie.
Halving i FED działają na korzyść Bitcoina
Tegoroczny halving Bitcoina to wydarzenie doskonale znane i szeroko komentowane szczególnie w kontekście statystyki, która pokazuje, że okres bezpośrednio przed oraz po halvingu wyznacza regularne okresy hossy. Ostatnie wzrosty, szczególnie pod koniec zeszłego roku do tej pory idealnie wpisują się w tę zależność, która prezentowana jest na poniższym wykresie.
Rysunek 1. Fazy cyklu Bitcoina, źródło: @CryptoCon
Aktualnie ciężko znaleźć argumenty, które świadczyłyby o tym, że tym razem historia miałaby się nie powtórzyć. Podwaliny makroekonomiczne może zapewnić Rezerwa Federalna, która już w marcu powinna rozpocząć cykl obniżek stóp procentowych (aktualne prawdopodobieństwo to niespełna 70%) z co najmniej czterema ruchami o 25 pb. Bitcoin jak pokazała historia ostatnich lat pomimo łatki bezpiecznej przystani dużo częściej poruszał się w korelacji z aktywami bardziej ryzykownymi takimi jak akcje, dlatego też pivot FED oraz jego dyskontowanie powinien sprzyjać kupującym. Nieco więcej szczegółów poznamy na najbliższym posiedzeniu, które odbędzie się już 31 stycznia.
Kiedy ruszy Bitcoin ETF spot?
W ostatnich dniach najbardziej gorącym tematem w segmencie walut cyfrowych jest zbliżające się wielkimi krokami zatwierdzenie pierwszego Bitcoin spot ETF. Według doniesień Reutersa SEC może wyrazić zgodę jeszcze w tym tygodniu, co mimo wszystko jest scenariuszem bardzo optymistycznym z uwagi na rozbudowane formalności oraz zmiany w formularzach. Niezależnie od tego jaka będzie dokładna data wejście w życie nowych produktów finansowych jest już niemal pewne. Oczekiwania są spore, jednak to pierwsze miesiące funkcjonowania instrumentów faktycznie pokażą jakie będzie przełożenie wzrostu dostępności Bitcoina na poprawę płynności i faktyczny impuls popytowy. Trzeba również pamiętać, że rynek w dużej mierze już teraz dyskontuje przyszłe korzyści z nowego ETF więc ewentualne negatywne zaskoczenie może wyhamować obecną hossę.
Silna strefa podażowa kolejnym celem dla byków
W wyniku dynamicznego impulsu popytowego z początku tego roku kupujący zdołali wybić górą z lokalnej konsolidacji, która przybrała kształt formacji trójkąta.
Rysunek 2. Analiza techniczna Bitcoin
Obecnie strona popytowa zbliża się do ataku na wyraźną strefę podażową zlokalizowaną w rejonie cenowym 47-48 tys. dolarów z jednego Bitcoina, która może stanowić istotny opór i spowodować lokalną korektę. W przypadku przełamania wskazanego obszaru otwiera się droga do kolejnych poziomów oporu wypadających już powyżej 50 tys. dolarów za jedną monetę, co stanowi obecnie najbardziej prawdopodobny scenariusz. Jedynym realnym zagrożeniem dla kupujących byłoby wstrzymanie lub znaczne opóźnienie wprowadzenia wyczekiwanego ETFa.