- Fed wprowadził „ciszę w eterze” przed decyzją w sprawie stóp procentowych;
- Wyjątkowo nudny tydzień, jeśli chodzi o dane gospodarcze z USA;
- Złoto wydaje się być w pułapce wąskiego przedziału transakcyjnego w wys. 10 dol. lub mniej.
Po zeszłotygodniowym intensywnym szumie w eterze wypełnionym gadaniną o zaletach i wadach podwyżki stóp procentowych w lipcu, przedstawiciele Rezerwy Federalnej już nie komentują decyzji w sprawie stóp, która ma zapaść 27 lipca.
Czy byki złota uznają, że milczenie Fed jest „złotem”?
Strategia Fed, aby nie wpływać na rynki, inwestorów, ani własnych decydentów politycznych w okresie poprzedzającym comiesięczne posiedzenie najważniejszego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) jest dobrze znana.
FOMC jak zawsze zbiera się w środę, a przedstawiciele Fed nie wygłaszają żadnych publicznych oświadczeń przez 10 dni przed i do czwartku po spotkaniu.
W zależności od napływu wiadomości i danych, złoto może w tym okresie rosnąć nawet sto dolarów za uncję lub więcej. Ale może również utknąć w wąskim zakresie transakcyjnym wynoszącym 10 dol. lub mniej, jeśli było przedmiotem znacznych wahań w okresie poprzedzającym „ciszę w eterze”, z czym, jak się wydaje, mamy do czynienia obecnie.
Wykresy dzięki uprzejmości skcharting.com; dane Investing.com
Od początku tego tygodnia, najbardziej aktywny kontrakt terminowy na złoto na giełdzie nowojorskiej COMEX, tj. sierpniowy, ustalił poniedziałkowy handel zwyżką o 6,60 dol., czyli 0,5% do poziomu 1 710,20 dol. za uncję. Niestety, już następnego dnia, podczas sesji azjatyckiej, większość tych wzrostów wyparowała.
Wcześniej, sierpniowe złoto spadło w czwartek do najniższego poziomu od 11 miesięcy osiągając 1 695 dol. dzięki sile dolara. Kruszec spadał bez przerwy przez pięć poprzednich tygodni tracąc łącznie 9%, w najdłuższej bessie od 2018 roku. Od początku roku benchmark złota stracił 7%.
Dla odmiany dolar osiągnął w zeszłym tygodniu niemal 20-letnie maksimum po tym, jak amerykański indeks cen konsumenckich osiągnął szczyt niewidziany od czterech dekad, wynoszący 9,1% rok do czerwca, co skłoniło niektórych inwestorów rynku pieniężnego do obstawiania rekordowej 100-punktowej podwyżki stóp przez Fed w lipcu. Od tego czasu oczekiwania spadły do konsensusu wynoszącego 75 punktów bazowych.
W rezultacie indeks dolara, który porównuje dolara w stosunku do sześciu głównych walut został zepchnięty ze szczytu z 2002 r., tj. powyżej 109, który osiągnął w zeszłym tygodniu.
Podczas wtorkowego handlu w Azji, dolar odnotował kolejny spadek oscylując poniżej 107. Silny dolar zazwyczaj zmniejsza popyt na towary denominowane w dolarach wśród kupujących używających innych walut, bądź odwrotnie, gdy dolar spada.
Pomimo spadku wartości dolara, złoto nadal wykazuje słabość, co wskazuje, że obecny okres milczenia Fed nie musi okazać się dobrodziejstwem dla właścicieli długich pozycji.
Dopełnieniem próżni w wypowiedziach Fed był wyjątkowo nudny tydzień dla danych makroekonomicznych z USA, który pozwolił inwestorom na większą swobodę w zakresie przepływów funduszy i wolumenów transakcji. Podczas, gdy byki złota mają równe szanse na złapanie wiatru w żagle wydaje się, że bezczynność stanowiła większą część ich postawy.
Słowa te wypowiedział Jeffrey Halley, który nadzoruje region Azji i Pacyfiku dla brokera internetowego OANDA:
„Niezdolność złota do utrzymania nawet niewielkich wzrostów cen i w obliczu spadków dolara amerykańskiego oraz dryfu amerykańskich obligacji, jest moim zdaniem poważnym problemem. Sugeruje to, że ryzyko pozostaje mocno przesunięte w dół”.
„Wydaje się, że tylko znacznie głębsza korekta w dół dolara zapewni złotu wstrzymanie egzekucji”.
Złoto, zdaniem Halleya, ma pierwsze wsparcie na poziomie 1 700 dol., a następnie ważniejszy poziom 1 675 dol.
Halley mówi dalej:
„Trwała porażka na poziomie 1 675 dol. zasygnalizuje znacznie głębszy ruch w dół mając na celu rejony od 1 450 do 1 500 dol. w nadchodzących tygodniach. Złoto ma opór w pobliżu 1 725 dol. a następnie 1 745 dol.
James Stanley, strateg ds. metali szlachetnych, który bloguje na forum Daily FX stwierdził, że utrzymał neutralną prognozę dla złota w tym tygodniu „przede wszystkim na podstawie głównego trendu, który wydaje się być w punkcie pauzy”.
Stanley stwierdza dalej:
„Pięciotygodniowa wyprzedaż jest zachęcająca dla sprzedających, ale biorąc pod uwagę, że ceny zbliżają się do poziomu około dwuletnich minimów wyraźne wyłamanie nie wydawało się wystarczająco prawdopodobne, aby utrzymać niedźwiedzią prognozę. Wygląda na to, że w tym tygodniu istnieje pewien potencjał w kontrze do trendu, który może utrzymać otwarte drzwi dla ruchu w górę, w kierunku niższego wysokiego oporu dla tematów długoterminowych”.
Jako alternatywne podejście, Stanley stwierdza, że potencjał niedźwiedzich wybić jest nadal realny, gdy sprzedający mogą wykupić 1 695 w krótkim okresie.
„W takim przypadku wsparcie w postaci kontynuacji pojawia się na najniższym od dwóch lat poziomie 1 680 dol. dla krótkoterminowych strategii wybicia”.
Sunil Kumar Dixit, główny strateg techniczny w skcharting.com stwierdził, że spadek na COMEX w zeszłym tygodniu do 1 695 dol. i niewielkie odbicie do 1 724 dol. prawdopodobnie zamknie złoto w przedziale 30 dol.
„W górnym zakresie, trading powyżej 1 712 dol. doprowadzi kruszec do 1 720 dol. i szczytu na poziomie 1 763 dol., który jeśli zostanie przełamany może doprowadzić do 1 780 dol. i 1 810 dol.”.
„Jednakże, ryzyko spadków jest nadal tak samo wysokie w przypadku ponownego testu ruchomego minimum w wys. 1 697 dol., co otwiera drzwi do 50-miesięcznej wykładniczej średniej ruchomej wynoszącej 1 666 dol. i 200-tygodniowej prostej średniej ruchomej wynoszącej 1 655 dol.”.
Analizy techniczne wykonane przez Investing.com, pokazują dzienny odczyt stochastyczny dla złota 10/8 i tygodniowe wskazanie stochastyczne 4/3, które sygnalizuje potencjalne odbicie w kierunku poziomu 1 760-1 800 dol. przed jakimkolwiek znaczącym spadkiem poniżej 1 700 dol.
Tymczasem, miesięczny stochastyczny odczyt złota wynoszący 6/26 sugeruje, że po poziomie 1 700 dol. nastąpi kontynuacja, w wyniku której mogą zostać osiągnięte poziomy 1 680 - 1 665 - 1 655 dol., zanim pojawią się jakiekolwiek pozytywne prognozy.
Zastrzeżenie: Barani Krishnan wykorzystuje szereg zróżnicowanych poglądów, aby wprowadzić różnorodność do swojej analizy dowolnego rynku. Dla zachowania neutralności przedstawia niekiedy przeciwstawne poglądy i zmienne rynkowe. Nie zajmuje pozycji w towarach i papierach wartościowych, o których pisze.