50% taniej! Pokonaj rynek w 2025 dzięki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Czy dolar spadnie poniżej 4 zł?

Opublikowano 19.02.2024, 09:51

W zeszłym tygodniu poznaliśmy wiele ważnych danych z perspektywy amerykańskiej gospodarki. Dane pokazały spadek inflacji, ale zdecydowanie mniejszy od oczekiwań, co oddaliło perspektywy obniżek stóp procentowych. Z drugiej strony twarde dane dotyczące aktywności gospodarczej rozczarowały. Czy Fed zwróci uwagę na realną gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze i zdecyduje się jednak na szybsze obniżki niż w połowie tego roku? Czy będzie to katalizator do dalszego umocnienia polskiego złotego?

Inflacja CPI w USA wypadła na poziomie 3,1% r/r, przy oczekiwaniu 2,9% r/r. Bazowa pozostała na poziomie 3,9% r/r, choć oczekiwano dalszy spadek. Inflacja PPI również wypadła wyżej od oczekiwań. Zaskoczyła przede wszystkim inflacja bazowa, która wzrosła do 2,0% r/r z poziomu 1,7% r/r. To wskazuje, że dołek inflacyjny w USA może znajdować się bardzo blisko i osiągnięcie celu inflacyjnego wcale nie będzie szybsze, a zgodne z tym, co oczekuje Fed. Z drugiej strony poznaliśmy również rozczarowujące dane dotyczące aktywności gospodarczej. Sprzedaż detaliczna za styczeń spadła aż o 0,8% m/m, natomiast produkcja przemysłowa spadła o 0,1% m/m przy oczekiwaniu wzrostu. Jeśli okaże się, że słabość konsumentów i gospodarki nie jest jedynie chwilowa, może to oznaczać, że Fed potrzebuje dosyć szybko zdecydować się na cięcie stóp procentowych, aby doprowadzić do miękkiego lądowania. Zbyt długie utrzymywanie realnych stóp procentowych może spotkać się z dalszym załamaniem gospodarki i również pogorszeniem sytuacji na rynku pracy. Rozpoczęcie mocnych zwolnień nie będzie później łatwe do zatrzymania.

W tym momencie prawdopodobieństwo cięcia stóp procentowych w marcu jest bliskie zeru. Z kolei na maj rynek wycenia mniej niż 40% szans na cięcie i pełna obniżka jest wyceniana na czerwiec. Kluczowe pytanie dotyczy w tym momencie stanu gospodarki. Czy faktycznie jesteśmy już za dołkiem, czy ożywienie z poprzednich miesięcy było jedynie złudne? Jeśli dane mają ulec kolejnemu pogorszeniu, wtedy szanse na majową obniżkę znacznie wzrosną i będzie to szansa dla wielu wyprzedanych ostatnio walut, również dla polskiego złotego. Chociaż złoty nie ma zbyt wiele przestrzeni do dalszego umocnienia, nie można wykluczyć powrotu USDPLN poniżej 4 zł, a w ekstremalnym przypadku mocnej gospodarki, ograniczonej inflacji i utrzymania stóp procentowych, nie można wykluczyć nawet poziomu 3,80 zł. Oprócz złotego bardzo ciekawie wygląda brytyjski funt. Gospodarka wydaje się być już za punktem zwrotnym i nawet pomimo ostatniego niższego odczytu inflacyjnego od oczekiwań, szanse na obniżki przed połową roku są raczej nikłe.

Przed godziną 10:00 za dolara płacimy 4,0197 zł, za euro 4,3348 zł, za funta 5,0740 zł, za franka 4,5620 zł.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.