Czy DeepSeek namiesza na rynku?

Opublikowano 27.01.2025, 10:55

Pierwszy tydzień prezydentury Donalda Trumpa upłynął w szampańskich nastrojach. Giełdy rosły, dolar tracił, kryptowaluty drożały. Część obaw związanych z początkiem prezydentury nie sprawdziła się – przynajmniej na razie. W poniedziałek nastroje są jednak skrajnie inne.

Powodem nerwowości na globalnych rynkach są rewelacje z Chin. Tamtejszy startup wypuścił model językowy DeepSeekV3, który ma być godną konkurencją dla produktów OpenAI, Google (NASDAQ:GOOGL) czy Mety (NASDAQ:META). Już sam ten fakt byłby dużą sensacją, gdyż Dolina Krzemowa inwestuje gigantyczne pieniądze aby utrzymać prymat w przestrzeni AI, a dla USA jest to kwestia globalnego przywództwa i rywalizacji z Pekinem. Jednak dodatkowym czynnikiem są deklaracje co do niskiego kosztu wytrenowania modelu. Prowadzi to do niepokojących wniosków, iż miliardy wydawane przez amerykańskie firmy (które ostatnio wręcz zdawały się na wyścigi raportować coraz wyższe planowane kwoty budżetów inwestycyjnych) nie tylko nie dadzą im przewagi, ale po prostu będą wydane nieefektywnie i nie zapewnią należytych stóp zwrotu. Mając na uwadze to, jak wysokie wyceny spółek technologicznych mamy obecnie (porównywalne z poziomami ze szczytu bańki technologicznej sprzed 25 lat), może się to okazać pretekstem do większej korekty.

Oczywiście ewentualna głębsza korekta miałaby też reperkusje dla szerokiego rynku, na którym w ubiegłym tygodniu obserwowaliśmy szybkie osłabienie dolara. Silne wzrosty na EURUSD to pokłosie bardzo wyraźnego wykupienia dolara, następnie lepszych danych ze strefy euro, ale przede wszystkim braku konkretów względem polityki celnej. Były spore obawy o to, że od razu nałożone zostaną wysokie cła na Chiny i Unię, co z jednej strony uderzy w te obszary gospodarcze, a z drugiej nasili presję inflacyjną w USA i uniemożliwi obniżki stóp. Jednak jak na razie nic takiego się nie wydarzyło i to wywołało poczucie ulgi, jak i spore osłabienie dolara. Naturalnie z prezydentem Trumpem sytuacja może być bardzo dynamiczna, co pokazała historia z weekendu, kiedy to prezydent był gotów nałożyć wysokie cła na Kolumbię, jeśli ta nie przyjmie samolotów z nielegalnymi imigrantami.

Wreszcie należy odnotować siłę złotego, któremu ostatnio wszystko zdawało się sprzyjać – wspomniane osłabienie dolara, lepsze dane z Europy, niezmiennie restrykcyjna polityka NBP (i brak perspektywy na zmianę tego stanu rzeczy) i wreszcie pewne nadzieje na przełom w kwestii  Ukrainy. Na parze EURPLN nastąpiło wybicie z rocznej konsolidacji dołem i odnotowane zostały poziomy niewidziane od 5 lat.

Przed nami niezwykle emocjonujący tydzień. Teoretycznie najważniejszym wydarzeniem jest decyzja Fed (środa), który to prawdopodobnie zrobi przerwę w cyklu obniżek. Warto przywołać fakt, iż prezydent Trump ostatnio „wezwał” Fed do natychmiastowego obniżenia stóp, co postawi prezesa Powella przed trudnym zadaniem pogodzenia niezależności banku centralnego z utrzymaniem choćby przyzwoitych relacji z Białym Domem. Dzień później mamy posiedzenie EBC, gdzie zapewne dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. W środę i czwartek po sesji w USA mamy też zaplanowane publikacje wyników kwartalnych spółek technologicznych, niezwykle ciekawe w kontekście chińskich rewelacji. Wreszcie to nadal dopiero początki prezydentury Trumpa, a zatem czekać nas może wiele zwrotów akcji. W poniedziałek o 9:50 euro kosztuje 4,21 złotego, dolar 4,02 złotego, frank 4,45 złotego, zaś funt 5,02 złotego.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.