Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, po zamknięciu amerykańskiej sesji w dniu 30 października
To najwyższy czas, aby skupić się na brytyjskim funcie, ponieważ w czwartek Bank Anglii wyda swój kwartalny raport inflacyjny, a następnie opublikuje oświadczenie monetarne. Nie oczekuje się zmiany w poziomie stóp procentowych, a zmiany w prognozach gospodarczych i ogólnym tonie raportu będą miały znaczący wpływ na walutę. Szterling spadł we wtorek na 2-miesięczne minima niskiego poziomu w parze z dolarem amerykańskim, ponieważ dopiero raport BoE dotyczący inflacji i komentarze gubernatora Carneya określą, czy waluta spadnie poniżej sierpniowych dołków, czy też powróci do wzrostów.
Na podstawie utrzymującego się spadku GBP/USD, inwestorzy są nastawieni na najgorsze. Podczas gdy poniższa tabela pokazuje powszechne pogorszenie się sytuacji w gospodarce Wielkiej Brytanii, ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że ogólnie rzecz biorąc, gospodarka ma się dobrze. Stopa bezrobocia pozostaje niska, inflacja jest znacznie powyżej poziomu docelowego banku centralnego, a płace stale rosną.
Ostatnim razem, gdy kwartalny raport inflacyjny został opublikowany, bank centralny podniósł także stopy procentowe, ale wówczas GBP stał się obiektem wzmożonej sprzedaży, ponieważ bank centralny wyjaśnił, że nie ma planów ponownego zaostrzenia swojej polityki, ponieważ Carney mówił o scenariuszach, które wymagałyby obniżenia stóp procentowych w przypadku gdyby Wielka Brytania nie zdołała dojść do porozumienia z Unią Europejską w sprawie Brexitu. Aktualnie Wielka Brytania wciąż jest daleko od porozumienia. Negocjacje wyszły już poza okres krytyczny, co oznacza, że Carney tym bardziej martwić się będzie o ryzyko. W rezultacie przedsiębiorcy nie mogą liczyć na to, że bank centralny uratuje funta, ponieważ BoE postawił sprawę jasno, że perspektywy dla gospodarki Wielkiej Brytanii zależą od negocjacji ws. Brexit. Jeśli bank centralny obniży swoje prognozy gospodarcze lub Carney spędzi znaczną część konferencji prasowej dywagując na temat możliwości obniżenia poziomu stóp, GBP/USD spadnie do 1,26, a EUR/GBP podąży w kierunku 90 centów. Jednakże, jeśli pogorszenie jakości danych w ostatnim czasie zostanie zignorowane, a członkowie BoE skupią się na wzroście ryzyka inflacji, mocno wyprzedany funt szybko powinien powrócić do wzrostów, a pokrycie krótkich pozycji wypchnie GBP/USD z powrotem powyżej 1,2850.
W międzyczasie dolar amerykański zyskiwał w stosunku do wszystkich głównych walut z wyjątkiem AUD i NZD. Silniejsze niż oczekiwano zaufanie konsumentów pomogło utrzymać zyski USD, ale większość byczego rajdu miała miejsce na długo przed publikacją danych. Zamiast tego, obserwowaliśmy wzrost rentowności obligacji amerykańskich, łagodniejsze dane dotyczące strefy euro i obawy BoE, które uniemożliwiły wzrosty wyceny EUR, GBP i JPY. Ożywienie na amerykańskim parkiecie we wtorek było silne, ale druga część sesji nie była napędzana przez wskaźnik zaufania konsumentów, który osiągnął najwyższy poziom od 18 lat. Konsumenci mogą być optymistycznie nastawieni co do liczby miejsc pracy i gospodarki, ale wraz z pogłębianiem się spadków na rynku akcji, oczekuje się, że ich optymizm również będzie słabnął. Mając to na uwadze, czekamy na publikację nonfarm payrolls pod koniec tygodnia, a ekonomiści poszukują w raporcie silnego odbicia po huraganie. Perspektywa silnego raportu o zatrudnieniu powinna pomóc dolarowym bykom, szczególnie w stosunku do jena japońskiego i franka szwajcarskiego. Teraz, gdy USD/JPY po raz pierwszy od 3 tygodni zamknęło się powyżej 20-dniowego SMA, następny przystanek może znajdować się na 113,50. Nie spodziewamy się żadnych większych publikacji po decyzji monetarnej BoJ.
Słabsze dane dotyczące strefy euro i decyzja kanclerz Niemiec, Angeli Merkel o ustąpieniu z funkcji kanclerza w 2021 roku utrudniła wzrost wyceny {{1|euro}}. Zaufanie w strefie euro nie tylko spadło wraz ze spadkiem klimatu biznesowego, zaufania w przemyśle i zaufanie w zakresie usług, ale niespodziewanie zwolniła również dynamika wzrostu PKB w trzecim kwartale. Ekonomiści oczekiwali stabilnego wzrostu na poziomie 0,4%, ale zamiast tego gospodarka regionu rozszerzyła się zaledwie o 0,2% między lipcem a wrześniem. Inflacja według niemieckiego CPI nadal rośnie, ale spadek dynamiki PKB sprawia, że optymizm Draghiego jest trudny do podtrzymania. Jeśli środowe raporty z Niemiec dotyczące sprzedaży detalicznej i poziomu CPI w strefie euro nie zrobią wrażenia na inwestorach, to możemy być świadkami jak EUR/USD przetestuje minima z sierpnia w rejonie 1,13.
Tuż przed publikacją raportu inflacyjnego dolar australijski znalazł się na maksimum z ostatnich ośmiu dni względem dolara amerykańskiego. Chociaż liczba pozwoleń na budowę była niższa niż oczekiwano, a chiński juan wciąż traci, inwestorzy mają nadzieję, że próby pobudzenia popytu ze strony Chin będą stanowić podstawowe wsparcie dla gospodarki. Próbując ożywić rynek motoryzacyjny, Chiny zaproponowały obniżenie podatku od zakupu samochodów o 50%. Ma to miejsce po ogłoszeniu opublikowanym na początku tego tygodnia, aby obniżyć podatki dochodowe i obniżyć opłaty dla przedsiębiorstw. W obliczu rosnącej presji ze strony USA, Chiny podejmują szereg kroków w celu złagodzenia spowolnienia tempa wzrostu. Choć nie jest jasne, jak dużo te ulgi podatkowych pomogą, inwestorzy zinterpretowali zapowiedzi zmian polityki jako dobrą wiadomość dla AUD i NZD. Raport inflacyjny powinien również pomóc dolarowi australijskiemu, gdyż słabsza waluta i rosnące oczekiwania inflacyjne sygnalizują potencjalny wzrost CPI. Z drugiej strony dane NZD powinny pozostać słabe, ponieważ nie widzimy powodu, aby zaufanie w biznesie i aktywność uległy poprawie. Oprócz australijskiego CPI, chińskie PMI również mogą pozostać pod presją. USD/CAD lekko się cofnął w reakcji na komentarze BoC. Gubernator Poloz powiedział, że gospodarka funkcjonuje w pobliżu swoich możliwości, podczas gdy zastępca Gubernatora Wilkins wyraził opinię, że płace w kraju powinny wzrosnąć. Sierpniowe dane PKB zostaną opublikowane w środę i pomimo jastrzębiego tonu Banku Kanady, słabsza sprzedaż detaliczna uniemożliwi przyspieszenie wzrostu PKB.