W sytuacji, gdy od lata poziom trzech dolarów okazuje się być nową normą dla gazu ziemnego, rosnące oczekiwania silnego popytu na ciepło w zimie skłaniają niektórych traderów do zadania pytania: czy tym razem możliwy jest wzrost cen do poziomu 4 USD widzianych ostatnio w okresie Bożego Narodzenia 2014 r.?
Grudniowe kontrakty NYMEX osiągnęły we wtorek blisko 10-miesięczne maksimum powyżej 3,58 USD za milion brytyjskich jednostek termicznych, ponieważ prognozy zimnej pogody w następnym tygodniu zaczęły się umacniać. Jednak rynek niemal natychmiast skorygował, stawiając pytania o to, czy wzrost nie nastąpił zbyt wcześnie przed zamrożeniem.
Do niepewności dodano czwartkowe dane o zapasach wskazujące na wzrost w zeszłym tygodniu o 65 miliardów stóp sześciennych w porównaniu z oczekiwanymi 55 bcf. Był to największy wzrost zapasów gazu w tym miesiącu i dotychczasowym sezonie jesiennym, kiedy to bardziej odpowiednie mogłyby być spadki netto w magazynowanych wartościach.
Potrzeba niższym temperatur
Byki gazu ziemnego argumentują, że jeśli temperatury spadną do 40 stopni Fahrenheita (poniżej 5 stopni Celsjusza) na dłużej niż kilka dni w ciągu najbliższych dwóch tygodni, to ceny gazu mogą podążyć w kierunku następnego poziomu oporu - 3,66 dolarów ustalonych podczas zimy 2017/18.
Jeśli pogoda i wykresy techniczne będą wspierać wzrosty, gaz może osiągnąć poziom tuż poniżej 3,77 USD, na podstawie niektórych prognoz.
Dan Myers, analityk gazu ziemnego w Gelber & Associates, przyznał:
"Przełamanie tych poziomów utorowałoby drogę do szybkiego testu następnego kluczowego przystanku na poziomie $4 za mmBtu tej zimy".
Jednak, aby złagodzić te bycze prognozy, Myers wzywa również traderów do rozważenia niektórych modeli pogodowych wskazujących na łagodniejsze niż normalne temperatury w listopadzie tego roku i potencjał dalszych rekordowych wzrostów w produkcji gazu, który mógłby utrzymać silne dostawy i umiarkowane ceny przez zimę 2018/19.
Kluczowa jest również produkcja
Myers dodaje:
"Ważne będzie, aby zobaczyć, jak będzie przebiegać produkcja na północnym wschodzie w najbliższych dniach, podczas pierwszego testu zimy".
Reuters podał, że w zeszłym tygodniu odnotowano 72 HDD, w porównaniu z 93 HDD w tym samym tygodniu rok temu i trzydziestoletniej średniej na poziomie 80 HDD w tym okresie. HDD mierzą liczbę stopni na dobę w których średnia temperatura spada poniżej 65 stopni Fahrenheita (18 stopni Celsjusza). Miara ta jest wykorzystywana do oszacowania zapotrzebowania na ogrzewanie domów i przedsiębiorstw.
Podczas gdy w ubiegłym tygodniu do amerykańskich magazynów dodano 65 bcf, gazu do obecnych 3,21 trylionów stóp sześciennych, co jest wystarczające do ogrzewania średniej zimy - twierdzą analitycy. Jednak ekstremalnie niskie temperatury mogą spowodować, że rynek będzie nadal poważnie niedopasowany, co zmusi przedsiębiorstwa użyteczności publicznej do uzależnienia się od węgla jako alternatywnego źródła paliwa.
Eksport LNG może pomóc
Scott Shelton, broker kontraktów terminowych na energię w (ICAP) w Durham w Północnej Karolinie, powiedział, że dane dotyczące magazynowania w ciągu najbliższych dwóch tygodni - gdzie prognozy pierwszego raportu zakładają wzrost zapasów o 38 bcf, a drugiego o 72 bcf będzie kluczowa dla określenia kierunku. Powiedział:
"To, czy to -72 jest poprawne, czy też nie, będzie prawdopodobnie ważniejsze dla rynku niż to, czy poprawne jest 38 dla następnego tygodnia".
Byki gazu ziemnego przekonują również, że wysoki eksport skroplonego gazu ziemnego (LNG) z USA w tym roku przyczynił się do utworzenia wsparcia na poziomie 3 USD poprzez usunięcie gazu, który w innym przypadku trafiłby do magazynu.
Myers przyznał, że eksport LNG wykazywał w tym tygodniu tendencję wzrostową, wahając się czasami powyżej 4 bcf dziennie. Dodaje również, że jeden z producentów surowca, Cheniere, poinformował w tym tygodniu o nowym szybie w instalacji Sabine Pass w związku z poprawą poziomu przepływu LNG do bazy Corpus Christi.
Shelton przyznaje, że rozbieżność w poglądach rynkowych powstrzymała spekulantów od kupna kontraktów po utworzeniu nowego szczytu tym tygodniu. Dodał również:
"Myślę, że może nadejść jeszcze jedna fala zakupów, która może doprowadzić do sporych wzrostów jeśli tylko nadal będziemy trzymać się tych poziomów cen".