🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

Czesi jak Szwajcarzy? Dolar za 4 PLN

Opublikowano 01.02.2017, 09:34

Sytuacja czeskiej waluty coraz bardziej przypomina szwajcarskiego franka. Czy będziemy mieli lokalny 15 stycznia 2015 roku i uwolnienie waluty? Dolar wciąż traci - sięgnął 4 zł.

Czy Czesi pójdą drogą Szwajcarii?

Jak to często bywa analitycy starają się doszukiwać analogii przewidując przyszłe kryzysy. Pamiętając jak zakończyła się przygoda Szwajcarii z utrzymywaniem sztywnego kursu wymiany należy bacznie patrzeć na inne kraje próbujące tego samego eksperymentu. W naszym przypadku wcale nie trzeba daleko spojrzeć, bo już nasi południowi sąsiedzi spełniają te kryteria. Od 2013 roku Czeski Narodowy Bank broni parytetu wymiany wedle którego za euro płaci się przynajmniej 27 koron. Powodów tej decyzji było kilka. Po pierwsze chęć wywołania inflacji. Po drugie zwiększenie opłacalności eksportu i zmniejszenie opłacalności importu mające wspomagać gospodarkę mocno opartą na handlu zagranicznym ze strefą euro. Gdzie jest problem w tym podejściu? W bardzo podobnym miejscu co w przypadku Szwajcarii. Strefa Euro też opiera swój rozwój na niedopuszczaniu do umocnienia waluty. W rezultacie skoro chce się osłabiać walutę względem taniejącego euro koszty interwencji rynkowych zaczynają rosnąć. To właśnie te koszty zniechęciły Szwajcarów do obrony parytetu. Czesi oczywiście uważają, że w ich przypadku będzie zupełnie inaczej. Z polskiego punktu widzenia owszem, gdyż nasi obywatele nie mają kredytów zaciągniętych w koronach czeskich. Z drugiej strony gdyby uwolnieni korony przełożyło się na jej gwałtowne umocnienie z pewnością ucierpi czeski handel zagraniczny, a problemy gospodarcze sąsiada zawsze odbijają się czkawką.

Dolar znów po 4 zł

Na rynku walutowym znów oglądaliśmy wczoraj amerykańską walutę w okolicach 4 zł. Ostatni raz tak taniego dolara oglądaliśmy w okolicach wyborów w USA. Potem amerykańska waluta dotarła nawet powyżej 4,25 zł. Co takiego wydarzyło się na rynkach, że znów jest w okolicach 4 zł? Po pierwsze jest to zasługa parytetu wymiany dolara do euro. Polski złoty jest znacznie silniej powiązany z euro niż z dolarem. W rezultacie umacniający się dolar względem euro umacniał się również względem złotego i odwrotnie. W grudniu gdy dolar był najdroższy za jedno euro płacono dolara i 4 centy. Obecnie są to nawet 4 centy więcej. Drugim ważnym czynnikiem jest umacnianie się złotego w ostatnim czasie. Jeszcze na początku grudnia przez moment widzieliśmy euro w okolicach 4,50 zł. Dzisiaj znajdujemy się już poniżej 4,35 zł. Powodem tych zmian jest strach przed pierwszymi odważnymi decyzjami Donalda Trumpa oraz uspokojenie sytuacji w Polsce.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na publikację indeksów PMI dla najważniejszych europejskich gospodarek odbywające się w godzinach 9:00-10:00 oraz:
14:15 - USA - raport ADP na temat zatrudnienia,
20:00 - USA - posiedzenie komitetu otwartego rynku w sprawie stóp procentowych (oczekiwany brak zmian).

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.