ChatGPT i Anthropic
Pod koniec października br. Google (NASDAQ:GOOGL) ogłosił światu, że zamierza podwoić swoje zaangażowanie w dziedzinę sztucznej inteligencji (AI), inwestując dodatkowe 2 miliardy dolarów w startup AI – Anthropic.
Anthropic jest konkurentem twórców ChatGPT – OpenAI. To dwie potężne firmy, które rywalizują o przodownictwo w dziedzinie sztucznej inteligencji. OpenAI otrzymało ponad 13 miliardów dolarów finansowania od Microsoftu i nadal pracuje nad rozwojem bardziej zaawansowanych wersji swojego chatbota. Ten zdobył już ponad 100 milionów użytkowników w ciągu zaledwie dwóch miesięcy od swojego debiutu w listopadzie 2022 roku, co przyciągnęło uwagę inwestorów venture capital z całego świata.
Ci, którzy spóźnili się na inwestycje w OpenAI, szukają nowego Świętego Graala sztucznej inteligencji. Już kilka miesięcy temu Google Cloud podpisał wieloletnią umowę z Anthropic o wartości ponad 3 miliardów dolarów. To pokazuje, że firma widzi ogromny potencjał w rozwoju AI i jest gotowa inwestować znaczne środki w tę branżę.
Podobne zaangażowanie wykazuje Amazon (NASDAQ:AMZN), który we wrześniu ogłosił zamiar zainwestowania w firmę stojącą za Claude AI nawet 4 miliardów dolarów. Podpisana pod koniec września umowa jest częścią szerszej współpracy, dzięki której gigant liczy na opracowanie najbardziej niezawodnych i wydajnych modeli zarządzania handlem internetowym.
Warto również wspomnieć, iż współzałożyciele Anthropic, rodzeństwo Dario i Daniela Amodei, wcześniej pracowali w OpenAI, ale odeszli w 2021 r. po sporach dotyczących bezpieczeństwa związanych z budowaniem systemów sztucznej inteligencji. Teraz, dzięki wsparciu Google i Amazon, Anthropic ma możliwość kontynuowania rozwoju swoich zaawansowanych technologii AI, takich jak asystent AI Claude.
W środę 20 grudnia Anthropic, potwierdził rozmowy o pozyskaniu kolejnych 750 milionów dolarów w ramach nowych inwestycji prowadzonych przez Menlo Ventures, co zwiększy wycenę firmy stojącej za AI Claude do około 18 miliardów dolarów po zakończeniu rundy finansowania.
Choć to wciąż niewiele w porównaniu do kapitalizacji rynkowej OpenAI, która pod koniec roku ma wynieść około 80 miliardów dolarów, czyniąc firmę trzecim najbardziej wartościowym startupem na świecie, tak pokazuje niegasnące zainteresowanie tym sektorem.
– Obecny zespół Anthropic stawiał podwaliny pod rozwój sztucznej inteligencji, gdyż rodzeństwo Dario i Daniela Amodei wcześniej pracowało w OpenAI. W odróżnieniu od swojego rywala Anthropic jest ukierunkowany na bezpieczny rozwój niezawodnych, łatwych w interpretacji, modyfikacji i sterowaniu systemów sztucznej inteligencji – napisali inwestorzy Menlo Ventures Andreas Vandris, Derek Xiao i partner Matt Murphy.
Inwestorzy wskazują, że odpowiedzialny rozwój sztucznej inteligencji to najważniejszy temat w dyskusji po uruchomieniu GPT-4 OpenAI.
Jaki może być rozwój sztucznej inteligencji w 2024 r.?
W 2023 r. rynek zachłysnął się sztuczną inteligencją, która wywołała hossę na Wall Street i pokazała światu nowy kierunek rozwoju. Wraz z postępem idą jednak zagrożenia, dlatego w lipcu br. Google, Microsoft (NASDAQ:MSFT), OpenAI i Anthropic utworzyły Frontier Model Forum, aby zapewnić bezpieczne i odpowiedzialne korzystanie z rozwoju “pionierskich modeli sztucznej inteligencji”.
Na początku tego roku Anthropic dołączył do OpenAI, Google i Microsoft, zobowiązując się do pracy nad bezpiecznym rozwojem sztucznej inteligencji po spotkaniu z administracją Bidena. Następnie w październiku Anthropic nawiązał współpracę z Collective Intelligence Project, aby zdemokratyzować rozwój sztucznej inteligencji.
– Sztuczna inteligencja będzie miała decydujący wpływ na świat. Jednak za tą transformacją stoi stosunkowo niewielka grupa ludzi. Chcieliśmy zbudować procesy, aby to zmienić – powiedziała wówczas Decrypt współzałożycielka Collective Intelligence Project, Divya Siddarth.
Divya Siddarth podkreśliła, że rozwój sztucznej inteligencji jest nieunikniony, jednak nie musi wiązać się z kontrowersjami. Zastosowanie tej technologii w logistyce, centrach zarządzania danymi, diagnozie usterek, czy zarządzaniu zautomatyzowanymi procesami powinno obniżyć koszty przedsiębiorstw, przekładając się na wyższe standardy niższym nakładem pracy i kosztów.
Choć trudno prognozować, czy 2024 r. przyniesie w tej kwestii rewolucję, tak niemal pewne jest, że sztuczna inteligencja znajdzie zastosowanie, o ile już tego nie robi, w nowych dziedzinach, takich jak: rozrywka, transport, sztuka, edukacja itp.
Poza tym będzie w dalszym ciągu wykorzystywana do optymalizacji działalności firm, a na miejsce zanikających z jej powodu zawodów, powstaną nowe.