Jak poinformowało we wtorek 29 czerwca CDA.pl, spółka planuje wkrótce rozpocząć nadawanie własnej telewizji. Zaraz po komunikacie akcje firmy zanotowały wzrosty. Natomiast o ponad 8 procent, koniec tygodnia przyniósł niewielkie spadki. Po wiosennych wahaniach akcji, cena jest obecnie bliska styczniowo – lutowej stałej. Jeśli telewizja ruszy jak zapowiedziano, czyli jeszcze w te wakacje, akcje spółki mogą znacząco się umocnić.
CDA na giełdzie
CDA to spółka notowana na giełdzie New Connect, na którą weszła w 2019 roku. Spółka była już dobrze znana polskim odbiorcom, a o planach jej debiutu na alternatywnej giełdzie mówiono nawet dwa lata wcześniej. Niewątpliwie popularności dodały firmie kontrowersje, które wokół niej narastały. CDA miało bowiem przez długi czas opinię pirackiej platformy, dzięki której można było za darmo obejrzeć tysiące filmów. Nie do końca podobało się to między innymi amerykańskiemu stowarzyszeniu studiów filmowych MPAA, które umieściło CDA na liście 30 serwisów na całym świecie, które łamią prawa autorskie. Stowarzyszenie zarzuciło zresztą CDA stricte piractwo. Zarzuty te odparł rzecznik CDA Wolfgang Laskowski, który stwierdził, że sformułowanie jest zupełnie nietrafione.
Nawet nie wiem, jak poważnie podejść do zarzutu tej organizacji i dość topornego wnioskowania, że skoro korzystamy z usług Cloudflare, to chcemy coś ukryć, ergo – jesteśmy piratem. Niczego nie ukrywamy – wszędzie na stronie są dane spółki, a w regulaminach i polityce prywatności wszystkie stosowne zapisy. Adres spółki też jest podany – mówił w 2018 roku.
Sprawa najwidoczniej nie była na tyle poważna, żeby przeszkodzić firmie w udanym debiucie. Nieco ponad pół roku później spółka z przytupem weszła na New Connect i pod koniec dnia debiutu, kurs jej akcji skoczył o 130 procent. Od tego momentu CDA rozrasta się i ewoluuje, a obecnie cena za akcję to około 26,50 złotych.
Debiut telewizji CDA.pl już w te wakacje
Jak poinformowała spółka we wtorek, niebawem planuje ona otworzyć swój kanał telewizyjny w modelu OTT, czyli telewizji linearnej w technologii over-the-top. Na tej samej zasadzie działa m.in. Netflix (NASDAQ:NFLX), HBO, czy Canal +. Serwis telewizyjny będzie nazywał się „CDA TV” i będzie działał tylko na terytorium Polski. Jak podała w komunikacie spółka, zawarła już ona umowy licencyjne z blisko 50 podmiotami. Umożliwią one platformie emisję kanału telewizyjnego – są to między innymi Kino Polska TV S.A. czy Telewizja Polsat. Wstępnie, uruchomienie telewizji planowane jest w połowie trzeciego kwartału tego roku, czyli najprawdopodobniej już w sierpniu. O dokładnej dacie spółka ma poinformować już wkrótce.
OTT to prawdziwa konkurencja dla standardowej telewizji, a także sieci kablowej lub satelitarnej. Jak już wspomniano, w systemie OTT działa między innymi Netflix i jest to najczęściej wybierana technologia przez osoby poniżej 35 roku życia. Taka popularność budzi sprzeciw m.in. Jacka Kurskiego, prezesa TVP. Jak podaje Business Insider, twierdzi, że OTT zabiera wpływy z reklam puszczanych w tradycyjnej TV, mierzone standardowym systemem czasu antenowego.
CDA w górę: we wtorek zmiana o 8.67% i duży obrót, pod koniec tygodnia lekkie spadki
W ubiegły wtorek, tuż po komunikacie, cena akcji spółki wzrosła do 27,20 złotego za akcję z wolumenem obrotu 4525. Był to wzrost o prawie 6 procent wyższy w porównaniu z czerwcem. Szał na akcje skończył się jednak tuz po wtorku, choć cena nadal pozostała na wysokim poziomie. Spadek do 26,50 złotego za akcje, czyli o -2.57% procenta można było obserwować w środę, w czwartek znowu nastąpiły wzrosty, a w piątek niewielkie spadki (ponownie do 26,50). Jednak w porównaniu z czerwcem, cena akcji trzyma się jak na razie na wysokim poziomie.
Podsumowanie
Warto zaznaczyć, że w samym roku 2020 CDA miało 60,5 mln zł przychodów, co jest wynikiem prawie o 17 milionów złotych wyższym w porównaniu z poprzednim rokiem. Ze wzrostem na pewno miała związek pandemia i fakt, że oglądanie darmowych lub niedrogich produkcji dostępnych na platformie, było dla wielu osób jedyną alternatywą. Czy w roku 2021, już po otwarciu kin, ten trend się utrzyma? Niewątpliwie pomysł utworzenia telewizji, która jest alternatywą dla państwowych i komercyjnych stacji dostępnych w naszym kraju jest, zwłaszcza w dobie zaostrzających się konfliktów społecznych i wielu wątpliwości odnośnie bezstronności mediów, pomysłem trafionym.
Jednak o tym, czy akcje spółki ponownie wystrzelą w górę przekonamy się po ogłoszeniu przez zarząd CDA daty telewizyjnego debiutu.