W momencie gdy stanowisko Theresy May zawisło na włosku w związku z rezygnacją kolejnego wysokiego rangą reprezentanta Izby Gmin, inwestorzy Forex rezygnują z pozycji na brytyjskiej walucie obawiając się, że kurs funta spadnie na 3-letnie minima. W środę wieczorem Andrea Leadsom zrezygnował ze stanowiska stwierdzając, że rząd nie jest w stanie uhonorować referendum z 2016 roku, które rozstrzygnęło Brexit.
Theresa May przegrała Brexit? Odwracają się od niej kolejni Konserwatyści
Andrea Leadsom oraz inni przedstawiciele partii Konserwatystów mieli debatować w środę na temat zabicia w zarodku najnowszego planu Theresy May dotyczącego rozwiązania spornej kwestii Brexitu. Jak podaje Bloomberg, główni politycy wspierający działania premier poczuli się oszukani, gdy ta we wtorek ogłosiła pakiet miar mających przepchać umowę ws. rozwodu przez parlament. Nowe propozycje dotyczyły tymczasowej unii celnej oraz możliwości rozpisania drugiego referendum w celu ratyfikowania procesu wyjścia z UE.
„Nie wierzę, że będziemy w pełni niezależnym państwem na mocy porozumienia, które zostało zaproponowane. Zawsze twierdziła, że drugie referendum może okazać się niebezpieczne i prowadzić do podziałów, nie wspieram więc rządu, który chce z własnej woli doprowadzić do kolejnego zamieszania” – komentowała swoją decyzję Leadsom.
Zobacz również: May wszystkich zdenerowała. Brexit spycha kurs funta w dół
Kurs funta zalicza rekordowe pasmo strat. GBP spadnie do dołków z 2016?
W momencie gdy kurs funta coraz wyraźniej rozpędza się na pędzącej w dół kolejce, na drodze spadków znajduje się coraz mniej inwestorów gotowych obstawiać przeciwko deprecjacji. Według Bloomberga, fundusze inwestycyjne obcinają swoje długie pozycje na GBP lub przyglądają się sytuacji z boku, w momencie gdy zamieszanie polityczne zwiększa niepewność wokół Brexitu.
Managerowie funduszy inwestycyjnych są zdania, że jeżeli ryzyko będzie nadal się utrzymywać, wtedy kurs funta szterlinga osunie się do dołków z 2016 roku, czyli wyraźnie poniżej pułapu 1,20 USD:
Funt szterling może spaść nawet poniżej 1,20 USD w przypadku nieudanego Brexitu
W środę notowania GBP/USD osuwały się na czteromiesięczne minima poniżej 1,27 USD uzyskując statut najgorszej waluty sesji. W stosunku do euro, funt znajduje się w rekordowej passie spadkowej w związku z ryzykiem, że potencjalny następca May będzie chciał załatwić sprawę jak najszybciej i doprowadzić do Brexitu bez porozumienia lub rozpisać przyspieszone wybory.
W krótkim terminie jedyne co może wspierać szterlinga to dobre wyniki pro-europejskich ugrupowań w czasie wyborów w Unii Europejskiej. Perspektywa długoterminowa nie wypada jednak tak korzystnie i jeżeli ryzyko „no-deal” Brexit rzeczywiście wzrośnie, wtedy zdaniem analityków test poziomów poniżej 1,20 USD może być niewykluczony.
W stosunku do złotego funt również nie radzi sobie lepiej. W środę GBP/PLN testował poziomy poniżej 4,88 zł (minima z lutego), a w czwartek próbuje kontynuować spadki.