Notowania złota już praktycznie od dwóch tygodni poruszają się w konsolidacji. Co prawda ruch ten stanowi wyhamowanie po wcześniejszej serii dynamicznych zniżek, jednak trudno uznać to za optymistyczny sygnał – na rynku złota wciąż dominuje strona podażowa, a jej presja sprawia, że notowania kruszcu nie oddaliły się istotnie od bariery 1200 USD za uncję i poruszają się obecnie w okolicach 1220-1230 USD za uncję.
Wczoraj dodatkowy negatywny wpływ na ceny złota miały wnioski z komunikatu po posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku. Amerykański Fed pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie – zgodnie z oczekiwaniami. Instytucja ta nie zaskoczyła również wymową komunikatu, która podkreślała dobrą sytuację w amerykańskiej gospodarce: stabilny wzrost gospodarczy, relatywnie niski poziom bezrobocia oraz inflację dążącą do celu Fed. Naturalnie, tego typu informacje ze strony amerykańskiego banku centralnego wspierają notowania amerykańskiego dolara, tym samym przyczyniając się do presji na spadek cen złota.
Notowania złota – dane dzienne
Dodatkowo, stronie podażowej na rynku kruszcu sprzyja opublikowany dzisiaj przez World Gold Council raport Gold Demand Trends. Publikacja ta jest przygotowywana kwartalnie i prezentuje – zgodnie z tytułem – informacje dotyczące trendów w zakresie popytu na złoto. Dane za II kwartał br. nie napawają optymizmem: globalny popyt na złoto w tym okresie wyniósł 964,3 tony, co oznacza spadek o 4% rdr. Znacząco spadł popyt inwestycyjny: o ile popyt na sztabki i monety zanotował symboliczną zniżkę, to popyt na ETFy i podobne instrumenty finansowe spadł niemal o połowę.
Największy składnik popytu, popyt na złotą biżuterię, zniżkował ogółem o 2%, przy czym główną przyczyną był 8-procentowy spadek popytu na złotą biżuterię w Indiach w II kw. br. do poziomu 187,2 ton. Łącznie, w całej pierwszej połowie 2018 roku, popyt na złoto w Indiach spadł o 6% rdr. Tu jednak WGC przedstawiło optymistyczną perspektywę na drugą połowę bieżącego roku: wg tej organizacji, indyjski popyt na złoto z powrotem zacznie rosnąć, przede wszystkim za sprawą planowanej rządowej pomocy dla farmerów w Indiach, co zwiększy ich siłę nabywczą. Złoto w tym kraju jest bowiem kupowane głównie przez ludność wsi, traktującą kruszec jako alternatywę dla lokaty bankowej.