Końcówka tego tygodnia przynosi ciekawe publikacje w postaci wstępnych sierpniowych odczytów indeksów PMI w Europie. Wskaźniki koniunktury w sektorze przemysłowym i usług we Francji były wyższe niż oczekiwano i w porównaniu do czerwcowych wartości. Z kolei indeks PMI dla usług w Niemczech wzrósł do 55,2 pkt. z 54,1 pkt. powyżej konsensu rynkowego, podczas gdy wskaźnik PMI dla przemysłu nieco rozczarował pomimo utrzymującego się ożywienia w tym sektorze. Odczyt wskaźnika koniunktury w usługach dla strefy euro był zgodny z oczekiwaniami i wyniósł 54,4 pkt., podczas gdy indeks PMI dla sektora przemysłowego powrócił poniżej bariery 55,00 pkt i wyniósł 54,6 pkt. Dane pozostają jak na razie neutralne z punktu widzenia polityki monetarnej Europejskiego Banku Centralnego. Dziś poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia EBC, które nie będą przełomowe, jednakże mogą dostarczyć więcej informacji odnośnie tego jak interpretować oczekiwania Rady, że stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie przynajmniej do lata 2019 roku.
Waluta amerykańska pozostaje nieco mocniejsza w oczekiwaniu na rozpoczynające się dzisiaj sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole. W szczególności rynki będą z uwagą wsłuchane w jutrzejsze wystąpienie Powell’a, które w znaczący sposób nie powinno odbiegać od oczekiwań rynku odnośnie tego, jak będzie kształtowała się polityka monetarna Fed w przyszłości. Dziś z gospodarki amerykańskiej zostaną opublikowane dane na temat bezrobocia tygodniowego, sprzedaży nowych domów oraz wstępne odczyty indeksów PMI. W oczekiwaniu na te dane para EUR/USD utrzymuj się powyżej wsparcia na poziomie 1,1550. Kluczowe dla dalszych losów tej pary będzie to czy uda się wyjść trwale powyżej silnego oporu w postaci 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Indeks dolara kontynuował wczoraj spadki w okolice wsparcia wynikające także z 50-okresowej średniej EMA w skali D1, która po raz kolejny została wybroniona. Tym samym potwierdziła się skuteczność tego wsparcia jako bariery dla strony podażowej na tym instrumencie.
Minutki FOMC pwskazywały, że bazowym scenariuszem dla Rezerwy Federalnej pozostaje stopniowa kontynuacja zacieśniania polityki monetarnej. W związku z powyższym rynki tylko mogły utwierdzić się w przekonaniu, że do kolejnego wzrostu kosztu pieniądza dojdzie już we wrześniu. Na chwilę obecną kontrakty Fed Fund Futres wskazują, że prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych o 25pb w kolejnym miesiącu wynosi obecnie 96%. Dopóki gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami Fed, to nie ma potrzeby zmiany działań zmierzających do ‘usunięcia akomodacji w polityce monetarnej’. Członkowie FOMC ocenili także, że na przełomie lipca i sierpnia poziom stóp procentowych w USA zbliżył się do przedziału neutralnej stopy procentowej. Zapiski z ostatniego posiedzenia Fed zostały neutralnie odebrane przez rynki.
EUR/USD
EUR/USD przetestował wczoraj 50-okresową średnią EMA w skali D1 i 23,6% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,2554, jednakże notowaniom nie udało się trwale wyjść powyżej tego poziomu. Dziś kurs powrócił w okolice górnego ograniczenia strefy wsparcia na poziomie 1,1550. Przełamanie oporu w rejonie 1,1600/25 otworzy drogę do dalszej zwyżki na tej parze, co skutkowałoby powrotem notowań w okolice 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Ewentualne ponownej zejście poniżej okrągłego poziomu 1,1500 będzie stanowiło wsparcie dla strony podażowej.
Od początku bieżącego tygodniu złoty sukcesywnie zyskiwał na wartości względem euro, co sprowadziło notowania EUR/PLN ponownie w okolice 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej. W rejonie 4,2680 obserwowana była silna reakcja ze strony popytowej na tej parze, więc dziś obserwujemy mocne odreagowanie z tych okolic. Z technicznego punktu widzenia notowania powinny się kierować w okolice 50-okresowej średniej EMA w skali D1, która zbiega się z linią kijun w rejonie 4,2950.