USD/CAD – po fantastycznych danych z amerykańskiego rynku pracy, USD ponownie zaczął się silnie umacniać do pozostałych walut. Bardzo często spotykam ostatnio analizy tej pary z wyrysowanym trójkątem. Być może coś w tym jest, choć osobiście nie jestem zwolennikiem kresek innych niż te poziome. Powód jest prosty – nadal nie można stwierdzić czy doszło już do wybicia z trójkąta ? Jeżeli tak to czeka nas powrót na poprzedni szczyt, po warunkiem, że czerwona linia jest tą poprawną bo można ją narysować inaczej, łącząc dwa skrajne wierzchołki i wtedy okażę się, że wybicie jest „na krawędzi”. Może się także okazać, że trójkąt przeistoczył się w zwykłą konsolidację (ruch boczny), wtedy kluczowa będzie niebieska, pozioma linia. Podsumowując, wstrzymałbym się z teoriami o wybiciach, ale popyt dostał dzisiaj silne argumenty i w nowym tygodniu niebieski poziom będzie zapewne atakowany.
AUD/JPY – to być może jedna z ciekawszych okazji kończącego się tygodnia. Po długiej i „pełzającej” korekcie pojawia się silna reakcja (dobrze widoczna na H1-H4) w kluczowej strefie oporu. Dodatkowo dochodzi linia trendu spadkowego. Mamy za sobą cały, długo trwający swing, który w mojej ocenie jest tylko korekcyjny. W mojej ocenie czas na spadki. Warto zauważyć, że piekielnie silnemu dzisiaj dolarowi najbardziej opiera się właśnie Jen (para USD/JPY pozostawi dłuższy, górny cień świecy dziennej). Jeżeli nic nie zmieni się do zamknięcia dnia to prawdopodobnie jutro przedstawię sposób rozegrania sytuacji w cyklu „Analiza dla początkujących”.
AUD/NZD – wsparcie ponownie wybronione i od razu z kontratakiem kupujących. Są to rejony ponad 20 letniej strefy wsparcia. Krótkoterminowo można liczyć na wzrost przynajmniej do oporu oraz linii trendu. Dopiero wybicie tych ograniczeń pokaże na ile silny jest popyt.
GBP/CAD – pojawia się druga pod rząd świeca przypominająca pin bara. Jakiś czas temu podobnie wyglądające świece o godzinie 22 wystąpiły w serii trzech obok siebie. Myślę, że warto zachować ostrożność i nie dać się nabrać drugi raz. Kluczowa strefa wsparcia znajduje się trochę niżej i lepiej poczekać aż cena tam dotrze. Dodatkowo poziom wsparcie będzie wspierany przez dolną krawędź kanału wzrostowego, choć jak to bywa z kanałami i wszelkimi innymi liniami, można je wyznaczyć na kilka sposobów. Wsparcie przy 1,88 na pewno zauważy każdy inwestor.