Najciekawsze sytuacje mają miejsce dzisiaj na następujących parach walutowych:
EUR/USD – cena rośnie trzeci dzień z rzędu. Warto zwrócić uwagę, że jest to bardzo dużo i w ostatnim czasie tylko dwukrotnie miała miejsce taka sytuacja. Czwartej wzrostowej świecy z rzędu nie było od niepamiętnych czasów. Dodatkowo kurs znajduje się pod linią trendu, blisko przebiega lokalny opór i wydaje się, że jest to doskonała okolica dla sprzedających.
AUD/NZD – cena spadła poniżej kluczowego wsparcia kończąc okres trendu bocznego. W szerszym horyzoncie nadal możemy mieć do czynienia ze wzrostami. Niebawem kurs powinien po raz czwarty przetestować linię hossy, łączącą poprzednie minima.
EUR/CAD – piszę od kilku dni o sytuacji na tej parze. Dzisiaj mamy coś na kształt jakby pin bara, choć trochę mu brakuje. Schodząc niżej na H4 mamy świecę pod, którą można zagrać pozycję krótką. Szukając miejsca na SL należy pamiętać o tym, że niewiele ponad cieniami świec przebiega okrągły poziom 1,41. Licząc na osłabienie Euro w dniu jutrzejszym (długi okres wzrostów – 3 dni pod rząd na EUR/USD), być może zagranie już teraz shorta nie jest złym rozwiązaniem.