W trakcie środowej sesji bitcoin na luksemburskiej giełdzie Bitstamp o godzinie 05:00 czasu polskiego dynamicznie rósł i pokonywał poziom 35 tysięcy dolarów, rysując nowe historyczne maksima na wysokości 35 879,35 dolarów. Kurs BTC na początku nowego roku kontynuuje silną aprecjację obserwowaną w IV kw. 2020 i od pierwszego stycznia zwiększa swoją wartość już o niemal 21% (ponad 6 tys. dol.).
- Bitcoin w przeciągu doby dodaje do swojej wartości kolejne kilkanaście procent, a w jego ślady idzie również Ether zyskujący ponad 10,5%.
- Liderami wzrostów w środowy poranek są jednak Stellar oraz Cardano, których aprecjacja w skali 24 godzin sięgała kolejno 55% oraz 25%
- Po stronie spadkowiczów ponownie znajduje się XRP, który traci w związku ze sprawą pozwów w amerykańskim sądzie
Bitcoin kosztuje ponad 126 tysięcy złotych
W momencie, gdy na giełdzie kryptowalutowej Bitstamp za jednego BTC płaciło się w środę maksymalnie 35,9 tys. dol. (stan na godzinę 08:30), to w tym samym czasie na polskiej platformie handlowej BitBay rekordowe maksima ustalano na wysokości 126 221 zł.
Warto przypomnieć, że jeszcze w połowie grudnia kurs bitcoina znajdował się poniżej psychologicznej bariery 20 tys. dol., która pokrywała się z historycznymi szczytami z końcówki 2017. Gdy ta została jednak pokonana, rajd wzrostowy najstarszej kryptowaluty dynamicznie przyspieszył, a ta od tego momentu zyskuje nominalnie już 15 tys. dol., czyli ponad 70%.
Dynamiczny wzrost BTC i innych głównych kryptowalut powoduje, że wartość całego ekosystemu cyfrowych aktywów rośnie w środę o 12% i zbliża się do pokonania poziomu jednego biliona dolarów kapitalizacji. Nadal za jej zdecydowaną większość, bo obecnie za niemal 70%, odpowiada sam bitcoin, którego łączna wartość rynkowa to już 668 miliardów.
Kurs BTC z nowymi byczymi prognozami. JP Morgan wspomógł wzrosty?
Ustanowienie nowego ATH miało miejsce na kilkanaście godzin po pojawieniu się informacji, że według analityków JP Morgan Chase & Co. bitcoin może zdrożeć do ponad 146 tys. dol. w długim terminie. Sukces najstarszej kryptowalucie miałoby zapewnić powolne wypieranie złota jako bezpiecznej przystani i alternatyw dla walut w czasie wzmożonej niepewności.
Na o wiele śmielszą projekcję pozwolił sobie natomiast Raoul Pal zakładając, że jeden BTC będzie kosztował do 2026 r. około 1 miliona dolarów. Były menedżer funduszu Goldman Sachs (NYSE:GS) popiera swoją tezę twierdzeniem, że ograniczona podaż bitcoina z każdym kolejnym rokiem będzie działała prowzrostowo na jego wycenę względem inflacyjnych walut takich jak dolar z cały czas rozrastającą się bazą monetarną.
– Co ciekawe, im bardziej rośnie cena, im bardziej rośnie kapitalizacja rynkowa, tym więcej instytucji finansowych chce mieć BTC. Więcej zainteresowanie wzbudza ponadto stosunek ceny do wydajności – dodał.