W trakcie wtorkowej sesji kurs BTC do polskiego złotego testował poziomu 36 tysięcy, najwyższy od kilkunastu miesięcy. W tym samym czasie na światowych rynkach notowania najstarszej z kryptowalut utrzymują się nad pułapem 9 tysięcy dolarów, który pełni obecnie rolę istotnego wsparcia. Bitcoin wygląda obecnie bardzo mocno, a zdaniem Tomasza Rozmusa najbliższy poziom docelowy dla potencjalnych wzrostów to 14 tysięcy dolarów.
Bitcoin korzysta ze wsparcia na wysokości 9 tysięcy dolarów
Zarówno w ramach obrotu kasowego jak i na rynku kontraktów terminowych, kurs BTC notował w środę pierwszą sesję spadkową od 12 czerwca, rysując sześć świec wzrostowych z rzędu. Według prowadzącego poranny program Crypto Flash, Tomasza Rozmusa, Bitcoin wygląda obecnie bardzo silnie, a poziomy docelowe dla potencjalnych wzrostów znajdują się na wysokości 14 tysięcy dolarów:
Patrząc na wykres najstarszej z kryptowalut widać, że wtorkowa korekta odrzucała test poziomu 9 tysięcy dolarów i pozwoliła na ponowne odbicie w środę, które w godzinach porannych wynosiło około 1%:
Wykres Bitcoina na interwale dziennym
W ujęciu ostatnich 24 godzin w gronie czołowych altcoinów najlepiej radzi sobie Litecoin zyskujący 2,4%, Binance Coin oraz Bitcoin SV rosnące o około 2% oraz Monero (ze skromnym zyskiem poniżej 0,8%). Po stronie spadkowiczów również nie widać większej zmienności, a deprecjacji przewodzą Ripple (-2,6%), EOS (-2,4%) oraz Stellar (-2%).
Zobacz również: Bitcoin zyskuje od 6 dni, kurs BTC dociera do 9500 dolarów
Coincheck okradziony przez rosyjskich hakerów?
Gdy w styczniu 2018 roku z giełdy Coincheck zniknęło 530 milionów dolarów, o atak oskarżano głównie hakerów z Korei Północnej. Jak się jednak obecnie okazuje, dotychczasowe ustalenia mogą być niewłaściwe, a za atakiem może stać grupa hakerów z Rosji.
Na podstawie analizy wirusów, amerykański ekspert ds. bezpieczeństwa cybernetycznego powiedział japońskiej gazecie Ashahi Shimbun, że rosyjscy lub wschodnioeuropejscy hakerzy mogą być powiązani z atakiem na Coincheck.