Bitcoin w marcu 2025: Wciąż rynek byka czy początek bessy?
Analityk przyznaje, że oczekiwał innego scenariusza. „Spodziewałem się nowych rekordów wszechczasów. Luty miał być kolejnym miesiącem hossy, ale zamiast tego dostaliśmy niespodziewaną korektę.”
Spadek ten miał swoje powody – jednym z głównych katalizatorów była spektakularna kradzież 1,4 miliarda dolarów w Ethereum z giełdy Bybit. Pomimo że Bitcoin nie miał nic wspólnego z tą sytuacją, panika na rynku wpłynęła na wycenę całego sektora. Jednak czy to początek bessy, czy tylko chwilowe wstrząsy przed dalszym wzrostem?
Pierwsze sygnały odbicia – Bitcoin wraca do gry?
Po ogłoszeniu utworzenia amerykańskiej Rezerwy Strategicznej Bitcoina odbicie w kształcie litery V stało się faktem. „Przez chwilę Bitcoin odzyskał połowę z 20% spadku, ale to dopiero początek. Teraz kluczowe będzie to, czy przebije się powyżej kluczowych poziomów.”
Wskaźniki techniczne również pozostają optymistyczne. RSI (Relative Strength Index) spadł z 76 do 63, co wciąż utrzymuje kurs w strefie trendu wzrostowego. „63 to nadal powyżej 50, a wszystko wokół tej wartości oznacza trend wzrostowy” – podkreśla PlanB. Nie oznacza to jednak, że zagrożenia zniknęły.
Co mówią kluczowe wskaźniki?
- 200-tygodniowa średnia krocząca: Nadal rośnie, ale wolniej, niż oczekiwano. „Spodziewałem się dynamiczniejszego wzrostu, ale na razie widzimy stagnację.”
- Dwuletnia cena zrealizowana: Pozostaje na poziomie 74 000 USD, co oznacza, że Bitcoin wciąż jest powyżej fundamentalnego wsparcia. „Dopóki cena jest wyższa od tej wartości, rynek byka trwa.”
- Stock-to-Flow i cel 500 000 USD: Model PlanB wciąż zakłada, że w tym cyklu Bitcoin może osiągnąć średnią 500 000 USD, z możliwym zakresem od 250 000 do nawet 1 miliona USD.
Rok 2025 dopiero się rozpoczął, a przed nami jeszcze 10 miesięcy zmienności. „Spodziewam się kolejnych rekordów wszechczasów, RSI powyżej 80 i wzrostu średnich kroczących. Rynek byka wciąż ma paliwo.”

„Modele są tylko uproszczeniem rzeczywistości. Mogą być błędne, ale wciąż pozostają przydatne.” – podsumował.