Bitcoin może wzrosnąć o kolejne 65%
Eksperci wyliczają, że czołowa kryptowaluta ma szansę wzrosnąć przed końcem roku o kolejne 20 tysięcy dolarów do 56 tysięcy dolarów. Dostawca usług kryptograficznych Matrixport powołuje się tu na konkretne dane statystycznie wskazujące, iż istnieje aż 71 proc. szans, że scenariusz ten się zmaterializuje.
– Jeśli do tej pory roku cena bitcoina wzrośnie co najmniej o 100 proc., istnieje prawdopodobieństwo ponad 71-procentowe prawdopodobieństwo, że bitcoin zakończy rok na plusie, przy średnich wzrostach na koniec roku wynoszących 65 proc. – wylicza Markus Thielen, szef badań i strategii w Matrixport dodając, że ponieważ bitcoin zwykle osiąga swój szczyt do 18 grudnia, możemy nazwać sześć do siedmiu tygodni od początku listopada do połowy grudnia Rajdem Świętego Mikołaja Bitcoina.
Najprościej więc mówiąc, teoria ta zakłada, że jeśli Bitcoin wzrośnie w okresie od początku stycznia do końca października o minimum 100 proc., istnieje ponad 71-procentowe prawdopodobieństwo, że w okresie od początku listopada do połowy grudnia wzrośnie średnio o 65 proc. Kluczowe jest tu jednak słowo “średnio”.
Licząc od 2010 roku, Bitcoin w 8 z 14 lat (dane uwzględniają również rok 2023) odnotował wzrost między styczniem a październikiem o ponad 100 proc. Późniejszy wzrost do końca roku wystąpił w 5 z 7 lat (brak jeszcze danych za 2023 r.), przy czym wahał się on od 26 proc. w 2012 r. do 282 proc. w 2013 r.
Jedynymi latami, kiedy w pierwszych dziesięciu miesiącach roku BTC wzrósł o ponad 100 proc. a w dwóch ostatnich stracił na wartości były 2019 r. i 2021 r.
– Opierając się na tych statystykach, Bitcoin nadal oferuje potencjał wzrostowy, a wzrost o 65 proc. na koniec roku podniósłby ceny z powrotem do 56 tysięcy dolarów – wylicza Thielen.
Gdyby jednak powtórzyła się sytuacja z 2012 roku, kiedy w dwóch ostatnich miesiącach roku BTC wzrósł o zaledwie 26 proc., czołowa kryptowaluta zakończyłaby rok nieco poniżej 43 700 dolarów.
Powtórka z 2013 roku, kiedy w listopadzie i grudniu BTC zyskiwał 282 proc. oznaczałaby z kolei wzrost kursu BTC do 132 400 USD, co byłoby poziomem o niemal 92 proc. wyższym niż dotychczasowe ATH ustanowione w listopadzie 2021 r., kiedy to za jednego Bitcoina zapłacić trzeba było 69 tysięcy dolarów.
Na projekcje te warto więc patrzeć z pewnym przymróżeniem oka i traktować je jedynie w formie ciekawostki. Dane statystycznie nie gwarantują bowiem, że w przyszłości cena BTC zachowywać się będzie tak, jak zachowywała się w przeszłości. Nawet gdyby tak jednak było, w przeszłości zdążały się lata (2019 r. i 2021 r.), kiedy po wzrośnie o ponad 100 proc. w pierwszych 10 miesiącach Bitcoin spadł w ciągu dwóch kolejnych miesięcy odpowiednio o 24 proc., oraz o 26 proc.