Bitcoin przy dolnym ograniczeniu konsolidacji
Cena BTC ustabilizowała się powyżej 41 000 dolarów w weekend. Para spadała chwilowo poniżej tego poziomu, testując 40 270 dolarów na Bitstamp. Był to najniższy pułap od 11 grudnia.
Chociaż Bitcoin nie realizował znacznych spadków, to też nie dał zbyt wiele nadziei tym, którzy szukali nowych szczytów, a uczestnicy rynku spoglądali w przyszłość na cotygodniowe zamknięcie i powrót handlu na Wall Street.
– Bitcoin rzeczywiście spadł do najniższego tygodniowego zakresu po tym, spadając poniżej nowego oporu – ostrzegł popularny trader i analityk Rekt Capital na X (dawniej Twitter (NYSE:TWTR)).
Inny trader, Crypto Tony, sugerował możliwość zejścia poniżej 40 000 dolarów w okresie od teraz do kwietniowego halvingu. Joe McCann, założyciel funduszu kryptowalutowego Asymmetric, zauważył tymczasem, jak niewielki wolumen obrotu odnotowuje obecnie Bitcoin.
– Wolumeny Bitcoina zostały całkowicie zdziesiątkowane po uruchomieniu ETF (zgodnie z oczekiwaniami) Różnica między zmiennością implikowaną a zrealizowaną jest największa od bardzo dawna – komentował.
Na wykresie dziennym widać, że od czasu spadku w czwartek, Bitcoin cały czas testuje strefę wsparcia, będącą jednocześnie dolnym ograniczeniem grudniowej konsolidacji. Cena znalazła się poniżej 50 EMA i jeżeli obecne wsparcie również zostanie sforsowane przez sprzedających, wtedy narracja może zmienić się na bardziej niedźwiedzią.
Dogecoin wygranym, Polkadot przegranym ubiegłego tygodnia
W środowisku spadającego Bitcoina, na rynku altcoinów również dominował kolor czerwony. W efekcie, Polkadot oraz Avalanche spadały o ponad 11%, testując kolejno poziomy 6,74 dol. oraz 32.12 dol. Mocniejsze spadki w ubiegłym tygodniu notował również Polygon (MATIC), Cardano (ADA) oraz XRP, w przypadku których deprecjacja oscylowała od 7% do 9,5%.
W skromnym gronie wzrostowiczów najlepiej wypadał natomiast Dogecoin, którego wartość rosła o 3,6%. Obecnie za jednego DOGE płaci się o 0,08 dol., po tym jak w sobotę przez chwilę testował poziom 10 centów.