Od początku października bitcoin notował tylko cztery tygodnie (skromnych) spadków na pozostałe szesnaście tygodni wyraźnych wzrostów. Sytuacja odmieniła się w ostatni tydzień lutego, kiedy kurs BTC tracił na wartości 21%, co było najsilniejszym procentowym osunięciem od marca ubiegłego roku. Nominalnie najstarsza z kryptowalut osuwała się natomiast o ponad 12 tys. dol., co było najsilniejszym spadkiem wartości w historii. W tym samym czasie drugi pod względem kapitalizacji ether osuwał się o ponad 26%.
- Najsilniejsze spadki w lutym z czołowych kryptowalut notował Bitcoin Cash (BCH) osuwający się o 34%, Binance Coin (BNB) spadający o 28% oraz Litecoin (LTC) tracący 27%
- W obliczu słabnącego dolara początek nowego miesiąca przynosi korektę wzrostową na rynku cyfrowych aktywów
- W niedzielę bitcoin testował jednak poziom 43 tys. dol., najniższy od 8 lutego 2021 r.
Bitcoin z rekordową wyprzedażą, ether idzie w ślady BTC
Co prawda rynek kryptowalutowy kończył luty z wyraźnymi wzrostami, spora ich część została jednak zredukowana w ostatnim tygodniu miesiąca. Ostateczne Binance Coin (BNB) rósł w drugim miesiącu roku o ponad 400%, a bitcoin zyskiwał prawie 40%.
Nie zmienia to jednak faktu, że inwestorzy byli świadkami silnej wyprzedaży w minionym tygodniu, która w przypadku rynku BTC okazała się najsilniejszą pod względem nominalnej wartości w historii kryptowaluty. Spadek o ponad 21% z okolic historycznych szczytów sprawił, że cena została zredukowana o 12 251 dol., a tydzień i miesiąc zamykały się ostatecznie na poziomie 45 240 dol., wcześniej testując miesięczne dołki na 43 021 dol.
Mocne spadki tygodniowe notował również ether, a kurs ETH po spadku o 26,5% tracił ponad 500 dol. wartości zamykając tydzień na poziomie 1421,77 dol. Kryptowaluta wybijała między innymi psychologiczny pułap 1500 dol., a w niedzielę chwilowo spadała poniżej 1300 dol., testując poziomy z drugiej połowy stycznia. Zejście pod ważne wsparcie powoduje, że ether może znaleźć więcej miejsca do deprecjacji, którą w krótkim terminie blokować powinna 100-okresowa średnia wykładnicza (EMA), która pokrywa się obecnie z poziomem 1200 dol.
Bitcoin od strony technicznej, czyli co czeka kurs BTC?
Patrząc na wykres bitcoina z punktu widzenia analizy technicznej widać, że notowania zatrzymały się w weekend na minimach z 10-11 lutego, które pokrywają się z 50% zniesienia Fibonacciego (rysowanego od dołków styczniowych do historycznych maksimów). Razem tworzą lokalną strefę wsparcia, która jest dodatkowym przystankiem dla byków przed testem wsparcia głównego: strefy 42-40 tys. dol., czyli maksimów z 8 stycznia.
Zejście ceny poniżej tego poziomu otwiera drogę do dołków styczniowych wypadających w okolicach kolejnego psychologicznego poziomu, a mianowicie strefy 30 tys. dol. Główny scenariusz nie zakłada jednak na razie tak silnych spadków, a bitcoin powinien korzystać z apetytu na ryzyko i słabości dolara odbijając od obecnej strefy wsparcia lub ostatecznie od poziomu 40 tys. dol. podchodząc ponownie do pułapu 50 tys. dol.