- Od 7 września bitcoin jest legalnym środkiem płatniczym w Salwadorze
- Każdy obywatel otrzymał od państwa 30 dol. w formie bitcoina do wykorzystania w rządowym portfelu cyfrowym „Chivo”
- Rząd Salwadoru posiada pewną ilość kryptowaluty, która zabezpieczona jest funduszem wartym około 150 mln dol.
Bitcoin City – nowy plan prezydenta Salwadoru
Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, przedstawił w weekend plany stworzenia jedynego w swoim rodzaju „Bitcoin City”, które miałoby miałoby powstać tuż przy wulkanie Conchagua.
Dzięki ulokowaniu go u stóp wulkanu wykorzystany zostałby aspekt ekologiczny. Okolica słynie bowiem z źródeł geotermalnych, które pozwoliłyby nie tylko na zasilenie miasta w energię, ale także koparek bitcoina, które pożerają olbrzymie ilości prądu elektrycznego.
Próby wykorzystania tego rodzaju źródła energii w celu kopania krypto są już prowadzone przez Salwador w innej lokacji, niedaleko wulkanu Tecapa. Z kolei wspomniany wcześniej Conchagua znajduje się niedaleko Zatoki Fonseca. Planem rządu jest zagwarantowanie odpowiedniej lokalizacji oraz stworzenie infrastruktury, co miałoby przyciągnąć inwestorów skłonnych do powierzenia swoich środków na dalszy rozwój.
– Miasto miałoby zostać zbudowane z myślą o przyciągnięciu zagranicznych inwestorów. Znalazłyby się w nim dzielnice mieszkaniowe, centra handlowe, restauracje i port. – zaznaczył Nayib Bukele.
Bitcoin City będzie finansowane poprzez 1 mld dol. tokenizowanych 10-letnich obligacji denominowanych w USD, a w jego rozwój zaangażowane będą znane firmy zajmujące się aktywami cyfrowymi, w tym Bitfinex i Blockstream.
Istotnym założeniem przedstawionym przez prezydenta jest deklaracja o ograniczeniu podatków w Bitcoin City. Jedyną pobieraną daniną miałby być podatek VAT, który posłużyłby do spłacenia obligacji wyemitowanych w celu zapewnienia początkowego wsparcia dla projektu, a także do utrzymania lokalnej infrastruktury.
– Nie byłoby w nim podatków od nieruchomości, podatków dochodowych ani komunalnych, a miasto miałoby zerową emisję dwutlenku węgla. – podkreślił Bukele.
Ponownie pojawiły się jednak głosy krytyków, że brak odpowiednich regulacji w przypadku kryptowaluty w połączeniu z brakiem opodatkowania dochodu może przyciągnąć działalność przestępczą w kierunku nowej inicjatywy.