Okres ostatnich kilkunastu miesięcy to niezwykle zmienny, ale i ciekawy czas dla polskiego sektora bankowego. Z jednej strony w wyniku podwyżek stóp procentowych banki zdecydowanie zwiększały swoje zyski z tytułu sumy odsetkowej, tak z drugiej problemy natury prawnej oraz legislacyjnej w postaci przede wszystkim wakacji kredytowych, sprowadziły ciemne chmury na cały sektor. Od strony prawnej należy wyróżnić tzw. procesy „frankowe”, które w dalszym ciągu są wytaczane przez kredytobiorców względem banków. Ostatnia opinia rzecznika TSUE, która otwiera drogę do pozywania banków przez klientów w zakresie dodatkowych roszczeń i jednocześnie uniemożliwia działanie w drugą stronę, czyli pozwania klienta przez bank, może wywołać kolejną falę spraw sądowych. To zdecydowanie niekorzystny rozwój wypadków dla banków, szczególnie jeżeli ta linia zostanie oficjalnie potwierdzona wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Tykającą bombą są również precedensy sądowe związane ze stawką WIBOR. Wydane wyroki przez sądy w Katowicach oraz Warszawie są w dalszym ciągu rozwojowe, jednak jeżeli w toku dalszego orzecznictwa sądy będą przychylne dla klientów istnieje poważne obawy o stabilność instytucji finansowych w Polsce. W cieniu tych wydarzeń w tym tygodniu wyniki opublikują mBank, Alior bank oraz Pekao (WA:PEO).
Poznaliśmy wstępne wyniki mBanku
Według wstępnych szacunków za Q4 2022 roku mBank odnotował zysk netto w wysokości 834,5 mln zł, co jest istotną zmianą względem analogicznego okresu w 2021 roku, kiedy to odnotowana została strata 1,63 mld zł. Jeżeli szacunki się potwierdzą, bank zakończy rok 2022 ze stratą w wysokości 702,7 mln zł spowodowaną głównie wakacjami kredytowymi oraz kosztami procesów frankowych.
Czy w 2023 roku mBank wyjdzie na plus? Wszystko zależy od skali pozwów ze strony klientów i związanym z tym zawiązywaniem rezerw oraz możliwe przedłużenie wakacji kredytowych, których koszty najprawdopodobniej będą musiały zostać zaksięgowane jeszcze w tym roku fiskalnym.
Pomimo tych zagrożeń notowania mBanku trzymają się mocno. Dynamika ostatnich spadków wskazuje bardziej na korektę aniżeli nowy impuls spadkowy. Potwierdzeniem tego scenariusza powinno być wybicie górą z lokalnej konsolidacji w graniach 300-320 zł za akcję, pod warunkiem braku negatywnego zaskoczenia przy publikacji oficjalnych wyników.
Rysunek 1. Analiza techniczna mBank
W ramach tego rozwoju sytuacji kolejnym celem dla kupujących wydaje się silny opór w granicach 380 zł.
Alior bank bez dywidendy
Na początku lutego Alior bank przedstawił strategię działania na lata 2023 oraz 2024. Główny nacisk położony jest na automatyzację procesów, rozwój bankowości mobilnej oraz koncentracja na klientów z sektora małych oraz średnich przedsiębiorstw. To co jednak istotne z punktu widzenia inwestora giełdowego to zapowiedź braku dywidendy za lata 2022 oraz 2023. Zarząd wyraża nadzieje, że powrót do dzielenia się zyskami z akcjonariuszami będzie możliwy pod koniec 2024 roku.
Z pewnością na korzyść Alior Banku (WA:ALRR) działa fakt, że problem kredytów frankowych dotyczy bank w marginalnym stopniu. To niezwykle istotna przewaga szczególnie jeżeli TSUE swoim wyrokiem potwierdzi opinię swojego rzecznika. Trzeba jednak pamiętać, że problemy całego sektora będą solidarnie odbijały się na sentymencie i powodować solidarne spadki. Widać to m.in. po reakcji po ogłoszeniu wspomnianej opinii, gdzie Alior oraz banki posiadające minimalny poziom zaangażowania solidarnie zostały również przecenione.
Pekao przerwie kiepską serię wyników?
Już jutro zostaną opublikowane wyniki banku Pekao za Q4 2022 roku. Punktem odniesienia powinny być prognozy co do zysku na akcję na poziomie 3,18 zł oraz przychody 3,356 mld zł.
Rysunek 2. Prognozy wyników Pekao, źródło: InvestingPro
Ostatnich sprawozdań nie można zaliczyć do pozytywnych, gdyż zarówno w Q3 jaki i Q2 faktycznie wyniki okazały się gorsze od szacunków, co przekładało się również na wyraźną reakcję rynku.
Rysunek 3. Prognozy vs faktyczne odczyty oraz reakcja rynku, źródło: InvestingPro
W związku z powyższym w przypadku zaskoczenia w jedna lub w drugą stronę należy oczekiwać większej zmienności, która może ustalić kierunek kursu w zakresie krótko oraz średnioterminowym.