Banki centralne zaczynają rozdawać karty

Opublikowano 09.01.2013, 20:22
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Kluczem dla notowań wspólnej waluty mogą okazać się dzisiaj dane dotyczące niemieckiej produkcji przemysłowej za listopad, które poznamy w samo południe. Po wczorajszym rozczarowaniu słabymi danymi nt. bilansu handlowego i zamówień w przemyśle, teraz konieczny jest pozytywny impuls – inaczej EUR/USD stoczy się w stronę 1,3000-1,3030. Nie wydaje się jednak, aby udało się wygenerować wyraźniejszy ruch spadkowy przed jutrzejszym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego i późniejszą konferencją prasową Mario Draghiego. Tym samym nadal bardziej prawdopodobnym scenariuszem na najbliższe kilkanaście godzin jest powrót w okolice 1,3130-40 i próba złamania tego poziomu (na co zwracałem uwagę wczoraj po południu). Dzisiaj warto się też skupić na rynku jena, oraz dolara australijskiego. W pierwszym przypadku wracają spekulacje odnośnie możliwego zwiększenia programu QE podczas posiedzenia Banku Japonii zaplanowanego na 22 stycznia, a także możliwych zmian w składzie BOJ od wiosny. W drugim widać, iż większe znaczenie mogą mieć publikowane jutro i w piątek dane z Chin, niż krajowe publikacje.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.