Zespół badaczy Bank of America Merrill Lynch (BAML) twierdzi, że bitcoin jest jedną z “największych baniek cenowych aktywów w historii”.
W notatce opublikowanej w niedzielę zespół kierowany przez głównego stratega ds. inwestycji, Michaela Hartnetta, posunął się do zakwalifikowania obecnego rynku, który do tej pory w 2018 r. odnotował 60-procentową korektę, jako bańki, która właśnie zaczyna pękać.
Bank opublikował wykres porównujący najstarszą kryptowalutę do słynnych kryzysów finansowych: The Mississippi Company i South Sea Company w XVIII wieku, złota, amerykańskiego rynku papierów wartościowych w 1929 roku i holenderskiej bańki tulipanowej w 1637 roku.
Powyższy wykres pokazuje, że bańka bitcoinowa notowała najwyższą aprecjację cen aktywów W szczytowym momencie cena bitcoina była prawie 60 razy większa niż przed trzema laty. Holenderskie ceny tulipanów w tym samym czasie wzrastały 40-krotnie..
BAML chce zobrazować następstwa słynnych baniek mających miejsce w historii oraz ich rozruch, co wskazuje, że gdy ceny się załamią, pozostają na swoich nowych, niższych poziomach. To samo jednak nie musi mieć miejsca w przypadku rynku kryptowalut. Ostatnia bańka bitcoinowa nie jest największą w krótkiej historii kryptowaluty. Cena bitcoina wzrosła 120-krotnie w 2010 i 2011 r. do około 11 USD, zanim uległa znacznym spadkom. Wzrost na przełomie 2013 i 2014 powyżej 1000 USD również należał do zdecydowanie dynamiczniejszych.
Analitycy banku zakładają jednak, że porównania między bańką z 2017 r. a poprzednimi są niewłaściwe. Bańka z lat 2017-2018 przyciągnęła bowiem o wiele większy kapitał niż w latach 2010-2011 lub 2013-2014.
Bank of America nie jest pierwszą instytucją finansową, która w nowych technologiach doszukuje się bańki. Podobne zdanie prezentują między innymi analitycy UBS.
Czy Bank of America boi się kryptowalut?
Jak wynika z dostępnego publicznie dokumentu, bank ocenia kryptowaluty jako znaczące ryzyko zagrażające jego działalności. Ponadto podjął starania mające na celu ograniczenie korzystania z Bitcoina oraz innych cyfrowych walut przez swoich klientów.
Zakaz kupowania kryptowalut za pomocą kart kredytowych wydanych przez bank wszedł w życie na początku lutego. Razem z Bank of America ograniczenie to wprowadził także JPMorgan Chase oraz Citigroup.
Zagrożenie jeśli chodzi o konkurencję dla banku w przypadku kryptowalut ma stanowić “prowadzenie przez przez klientów interesów z innymi uczestnikami rynku, którzy angażują się w działalność biznesową lub oferują produkty w obszarach uważanych za spekulacyjne lub ryzykowne, takich jak kryptowaluty”.