- Na rynku kryptowalut utrzymuje się bardzo wąska konsolidacja
- Bitcoin, trzyma się poziomu 34 tys. dol., na części rynku widac było jednak kilkuprocentową korektę, której przewodził m.in. ETC oraz DOGE
- Łączna kapitalizacja całego rynku cyfrowych aktywów stoi w miejscu i wynosi obecnie około 1,5 bln dol.
- Więcej podobnych i ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Kryptowaluty nadal z małą zmiennością. Przeważały kilkuprocentowe spadki
Rosnący przez ostatnie siedem dni binance coin (BNB), który zwiększył swoją wartość o dziesięć procent, nie zmienił wyraźnie swojego technicznego położenia i nadal porusza się w przedziałach cenowych obserwowanych od drugiej połowy maja. Token korzysta ze wsparcia wolniejszej średniej ruchomej 200 EMA, lokalny opór stanowi natomiast szybsza średnia, z 50 ostatnich sesji.
Po stronie spadkowiczów znalazło się zdecydowanie więcej cyfrowych aktywów. Kilkuprocentowe spadki w ubiegłym tygodniu notowały między innymi bitcoin cash (BCH), litecoin (LTC) oraz xrp (XRP) tracące do 4%.
Mocniej osuwały się natomiast stellar (XLM) oraz ether (ETH) oddając około 5%, a dogecoin (DOGE) oraz ethereum classic (ETC) były liderami deprecjacji oddając kolejno 9,5% oraz 10,4% swojej wartości. W efekcie DOGE kosztuje obecnie niespełna 22 centy, a ETC około 50 dolarów.
Bitcoin płasko w weekend i przez cały tydzień. Co dalej z BTC/USD?
Cena bitcoina (BTC) pozostała stosunkowo płaska w weekend, zbliżając się do poziomu 34 000 dol. Niemniej jednak, BTC/USD spadł o prawie 50% od swojego historycznego maksimum, w pobliżu 65 tys. dol. osiągniętego w połowie kwietnia. Ale potężny ruch w dół nie zniechęcił inwestorów do obstawiania długoterminowych byczych zakładów.
Według jednego ze wskaźników firmy analitycznej Glassnode, o nazwie Liveliness, rynek BTC zauważył zmianę w zachowaniu inwestorów długoterminowych w zakresie “makro HODL-ingu”. Liveliness to stosunek skumulowanych „coin days destroyed” czyli kryptowalut, które od długiego czasu nie były ruszane do „coin days created”, czyli sumy wszystkich tokenów znajdujących się w sieci. Waha się on między zerem a 1, przy czym zero reprezentuje najwyższy odsetek uśpionej podaży BTC, wskazując na HODL-ing. Pokazuje to, że globalna akumulacja przewyższa zniszczone monety w ramach on-chain.
Niemniej jednak, wyższy stopień dystrybucji nie musi zapowiadać niedźwiedzich cykli. Na przykład, między listopadem 2020 a kwietniem 2021 roku, wskaźnik Liveliness wzrósł wraz z cenami bitcoina, sugerując, że rynek Bitcoin nie wszedł w niedźwiedzią fazę pomimo mniejszego zainteresowania HODL-owaniem.
Może to wynikać z ogromnych skoków wolumenów handlowych na początku tego roku. W pierwszym kwartale aktywność w całości skoczyła do ponad 6 bilionów dolarów, w porównaniu do 1,14 biliona dolarów w czwartym kwartale 2020 roku, zgodnie z danymi Bitcoinity.
Dlatego też, podczas gdy długoterminowi posiadacze zaczęli wydawać swoje BTC między listopadem 2020 r. a kwietniem 2021 r., wyższe wolumeny obrotu na wszystkich giełdach kryptowalutowych pokazują, że popyt detaliczny wchłonął presję sprzedaży. Jednak do kwietnia, jak zauważył analityk Willy Woo, sprzedaż przeważyła nad normalną presją kupna na rynku byka.
Skok w sentymencie akumulacji Bitcoina pojawia się, gdy kryptowaluta nadal utrzymuje swoje bycze nastawienie powyżej okrągłego wsparcia 30 tys. dol.