Negocjacje dotyczące Brexitu wchodzą w decydujący okres. Premier Wielkiej Brytanii Theresa May rozpoczęła grę o wysoką stawkę z przedstawicielami Unii Europejskiej. Gra toczy się o umowę handlową nad którą May spędziła ponad półtora roku, a która została w większości odrzucona przez brytyjski parlament podczas głosowania 15 stycznia.
Brytyjscy politycy mogą zostać “zmuszeni” do poparcia planu May
Zdania, co do wyniku negocjacji pozostają podzielone, a pani premier widząc ryzyko „no-deal” Brexitu wywarła presję na brytyjskim parlamencie, aby dano jej więcej czasu – do 21 marca, czyli na 8 dni przed oficjalnym terminem wyjścia.
Wielu brytyjskich polityków zarzuca Theresie May, że w ten sposób manipuluje brytyjskimi politykami. W przypadku, gdy May nie uzyska porozumienia z przedstawicielami UE, będą oni zmuszeni poprzeć jej wersję umowy pod groźbą hard Brexitu. Mogłoby to oznaczać katastrofę dla gospodarki Wielkiej Brytanii, a kurs funta mógłby stracić na wartości nawet 25%.
Premier UK uzyskała czasu od brytyjskiego parlamentu do 21 marca, aby wynegocjować w Brukseli satysfakcjonujące warunki umowy. Jednak najprawdopodobniej europejscy przedstawiciele nie zaoferują niczego więcej niż do tej pory, co mogłoby oznaczać, iż 21 marca Wielka Brytania będzie w dalszym ciągu bez umowy z widmem hard Brexitu.
Podczas gdy niektórzy ministrowie w rządzie May uważają, że taka strategia zmusi wielu brytyjskich polityków do poparcia jej planu, inni uważają, że tak ryzykowne podejście może doprowadzić do jeszcze większych problemów.
– May używa niebezpiecznej taktyki grając na czas i grożąc, że nie zaakceptuje Brexitu bez osiągnięcia umowy. Jej plan polega na tym, aby członkowie Izby Gmin byli bardziej skłonni zaakceptować jej wersję. Jest to gra bardzo ryzykowna i może doprowadzić do hard Brexitu – powiedział brytyjski konserwatysta Keith Simpson.
Główny negocjator ws. Brexitu, Oliver Robbins przedstawił pewne dowody na to, że planem Theresy May jest zmusić parlament do podjęcia decyzji z zaledwie paroma dniami pozostałymi do oficjalnego dnia wyjścia 29 marca. Na tę chwilę biuro May nie skomentowało w żaden sposób tych doniesień.
Robbins sugeruje, że również politycy Unii Europejskiej opracowują inne wersje umowy, które zostaną zaoferowane Zjednoczonemu Królestwu w ostatniej chwili. Mają one zawierać m.in. dodatkowy dokument prawny, który rozwiązałby kwestię Irlandzkiej granicy, co pozwoliłoby na sprawniejsze opuszczenie wspólnych struktur.
Kurs funta (GBP/USD) pozostaje pod presją sprzedających
Wczorajsza sesja przyniosła lekkie odreagowanie po poniedziałkowych spadkach. Kurs funta w godzinach porannych dotarł do lokalnego oporu 1.2920, który tworzy konfluencję z miesięcznym pivotem. Cena na ten silny opór zareagowała spadkami i obecnie oscyluje wokół psychologicznego poziomu 1.29. Poniżej znajduje się wsparcie 1.2879 wraz z dziennym pivotem i poziomem wymienności. Jeśli dojdzie do jego przebicia celem dla sprzedających będzie wczorajsze dno 1.2833. Z drugiej strony przebicie dzisiejszego szczytu otwarłoby drogę do tygodniowego pivota 1.2966 oraz ważnego oporu 1.30. Dopiero trwałe przebicie 1.30 umożliwiłoby na wyhamowanie presji sprzedających.