Polskie prawo zabezpiecza interesy firm w zakresie ochrony ich reputacji. Straty, które firma poniesie, gdy jest szkalowana na przykład przez dawnego pracownika, można odzyskać.
Przedsiębiorstwo może skorzystać z szeregu narzędzi prawnych, w sytuacji, gdy inny podmiot (osoba prywatna czy też firma) narusza bezprawnie jego reputację.
Jeżeli do naruszenia doszło w internecie, można domagać się usunięcia negatywnych treści na nasz temat. Można domagać się opublikowania przeprosin i sprostowania nieprawdziwych informacji na swój temat.
- Przedsiębiorca może również żądać zapłaty zadośćuczynienia, czyli rekompensaty za negatywne skutki jakich doznał wskutek rozpowszechniania nieprawdziwych informacji - mówi w rozmowie z MarketNews24 Agnieszka Chajewska, starszy prawnik w kancelarii Kochański&Partners. - Może także żądać zapłaty odszkodowania za realnie poniesione straty materialne.
W przypadku rozpowszechniania w mediach i internecie negatywnych informacji na temat przedsiębiorcy warto działać dwutorowo: z jednej strony prawnie, a z drugiej PR-owo.
- Nawet w zderzeniu z hejtem internetowym firma nie jest bezbronna, a więc każdy internauta zanim zamieści swą negatywną czy nieprawdziwą opinię, powinien to dobrze przemyśleć - zapewnia mec. A.Chajewska.